7 sierpnia, na deskach muszli koncertowej w Morawicy odbyły się Wybory Miss, Małej Miss i Małego Mistera Gminy Morawica. Koronę Miss Gminy Morawica zdobyła Kaja Kraska z Łabędziowa. Małą Miss okrzyknieto Klaudię Chałon z Piasecznej Górki, a Małym Misterem został Piotr Kurek z Piasecznej Górki. Wszyscy będą nam królować przez okrągły rok, aż do następnych wyborów.
Kaja Kraska z Łabędziowa zdobyła koronę najpiękniejszej!
Najbardziej gorąca impreza tego lata tradycyjnie już przyciągnęła do Morawicy prawdziwe tłumy gości z całego województwa, ale i nie tylko, bo tym razem na scenie stanęły również kandydatki do korony. Festyn tradycyjnie już poprowadziła Aneta Czaban Redaktor Naczelna Radia Fama, które objęło patronat medialny nad imprezą wraz z ITV Morawica. Kandydaci do korony zaprezentowali publiczności ciekawe układy choreograficzne przygotowane przez Elwirę Kondracką, opiekuna i choreografa znanego i cenionego zespołu REFLEX z Morawicy.
O koronę najpiękniejszej na morawickiej scenie walczyło osiem olśniewających urodą kandydatek. A było o co powalczyć, bo w Morawicy każdego roku na zdobywców najwyższych tytułów czekają najwspanialsze nagrody w całym województwie. – Każdego roku do współpracy zapraszamy firmy z terenu gminy Morawica, ale nie tylko. W tym roku nagrody ufundowało ponad 40 firm i muszę przyznać, że jest to rekordowa liczba sponsorów – poinformował wójt gminy Morawica, Marian Buras. Rekordowe były też nagrody dla najpiękniejszych, począwszy od rowerów, poprzez tablety, wycieczkę do Energylandii, kosmetyki, vouchery na zabiegi upiększające aż po lot samolotem.
Kandydatki na Miss Gminy Morawica tradycyjnie już zaprezentowały się w kilku odsłonach. Były stroje codzienne, sportowe i eleganckie suknie. Każda z dziewczyn nie tylko musiała pięknie wyglądać, ale też błyskotliwie odpowiedzieć na pytania prowadzącej, które same losowały. A łatwo nie było, bo kandydatki do korony najpiękniejszej odpowiedzi na wszystkie pytania musiały uzasadnić w kilku zdaniach.
Wyjścia kandydatek do korony najpiękniejszej przeplatane były z występami najmłodszych uczestników konkursu. Do tytułu małej miss pretendowało 10 uroczych dziewczynek. W konkursie w kategorii męskiej wystartowało natomiast sześciu chłopców. Maluchy nie tylko prezentowały się na forum, ale także śpiewały oraz popisywały się swoimi artystycznymi zdolnościami.
Publiczność miała kogo podziwiać, a jury miało ciężki orzech do zgryzienia wybierając tych najpiękniejszych. Po wszystkich prezentacjach członkowie komisji udali się na naradę, która, jak się okazało była w tym roku burzliwa. – Wybór wcale nie był taki łatwy, bo wszystkie kandydatki do tytułu Miss Gminy Morawica prezentowały się znakomicie. Podobnie jak maluchy – przyznał Damian Woźniak, przewodniczący jury, obok którego w komisji zasiedli również: Dorota Sabat, Ewa Filipecka, Piotr Gładkowski, Roman Sekrecki i Daria Kierońska – Miss Gminy Morawica 2015 roku.
Po długich naradach w końcu jednak decyzja zapadła i tytuł najpiękniejszej zdobyła Kaja Kraska z Łabędziiwa. I Vice Miss Gminy Morawica została Klaudia Fijałkowska z Radomia. Tytuł II Vice Miss przypadł Beacie Rutkiewicz z Brzezin, a III Vice Miss została Sylwia Brelak z Radlina (gm. Górno). Swoją najpiękniejszą kandydatkę wybrała także publiczność, która tytuł Miss Publiczności przyznała Karolinie Michcie z Brzezin. Tytuł Małej Miss Gminy Morawica zdobyła Klaudia Chałon z Piasecznej Górki. I Małą Vice Miss została Amelia Perczak z Brudzowa, a tytuł II Małej Vice Miss powędrował do Róży Łysak z Brzezin. Małym Misterem Gminy Morawica w tym roku został wybrany Piotr Kurek z Piasecznej Górki. I Vice Misterem Gminy Morawica został Ksawery Kraska, a tytuł II Vice Mistera przypadł dla Kamila Orlińskiego.
Warto podkreślić, że wszyscy ukoronowani otrzymali w nagrodę rowery. Na tym jednak lista prezentów dla zdobywców najwyższych tytułów nie kończyła się, a była ona naprawdę długa. Zwycięzców obdarowano tabletami, kosmetykami, talonami na odzież, talonami na fitness, dużymi rabatami na odbycie kursu prawa jazdy, wycieczkami do Energylandii, vouchery na zabiegi upiększające, a nawet lot samolotem.
Prezentacje kandydatów i kandydatek przeplatały się z licznymi występami i pokazami. Na scenie staneły utalentowane solistki z gminy Morawica: Daria Kierońska, Magdalena Chołuj, Klaudia Szałas oraz utalentowana mała skrzypaczka Ania Wieleńska. Niezapomniany występ taneczno-akrobatyczny dały dwie młode artystki: Paulina Skrzypek i Marcelina Ramiączek. Na zakończenie wydarzenia do gorącej zabawy podczas dyskoteki pod gwiazdami zaprosił wszystkich DJ Paweł Wotliński.
fot. Andrzej Radomski
Chałupkowe Garcynki zachwyciły cudeńkami z gliny
Chałupki słynęły niegdyś z wyrobu glinianych naczyń. Tutaj początki rodzimego garncarstwa – udokumentowane wykopaliskami – sięgają XVI wieku. Pamięć o tych czasach w Chałupkach jest pielęgnowana z pokolenia na pokolenie, a każdego roku w ostatnią niedzielę lipca organizowane jest tu znane już nie tylko w naszym regionie wielkie wydarzenie „Chałupkowe Garcynki”. – W skali Europy jest to miejsce absolutnie wyjątkowe. Ośrodek Tradycji Garncarstwa w Chałupkach jest ewenementem nie tylko w skali kraju i chyba nikogo nie dziwi fakt, że każdego roku odwiedza go tysiące turystów z kraju i zagranicy – zaznacza Marian Buras, wójt gminy Morawica. – Zależało nam bardzo, aby to miejsce utrwalić w pamięci mieszkańców nie tylko Chałupek, ale i gminy Morawica, a także regionu. Tradycje garncarstwa w Chałupkach sięgają kilkuset lat wstecz. Powołanie do życia Ośrodka Tradycji Garncarstwa pozwoliło na uchronienie od zapomnienia tego niezwykłego i autentycznego miejsca. Piece, które tu stoją, to piece, które dokładnie tak samo wyglądały przed wojną. W Chałupkach ta historia ciągle jest żywa W Chałupkach ciągle mamy czynnych garncarzy, którzy uprawiają swoje rzemiosło, robią także szkolenia nie tylko dla dzieci i młodzieży, ale również dla dorosłych. Kustosz tego muzeum, Józef Głuszek, który jest synem znanej rodziny garncarskiej, od osiemnastu lat znakomicie opowiada o tym, jak dawniej wyglądała praca garncarzy i znakomicie promuje ten obiekt – dodaje włodarz gminy.
Na „Chałupkowe Garcynki” zjeżdżają garncarze z całego kraju, prezentując własnoręcznie robione gliniane cudeńka. Można było podziwiać i kupować gliniane misy, donice, wazony, ale też durszlaki, garnki do gotowania, czy zabawki. Największą jednak furorę w tym roku robiły kropielnice i gliniane patelnie. – Od osiemnastu już lat na „Chałupkowe Garcynki” przyjeżdżają garncarze z całego kraju. Dzięki nim, każdego roku nasz Ośrodek Tradycji Garncarstwa wbogaca się o nowe eksponaty, które to właśnie oni nam przekazują – mówi Józef Głuszek, kustosz Ośrodka Tradycji Garncarstwa w Chałupkach.
Jak co roku, atrakcji w Chałupkach nie brakowało, a to głównie za sprawą tego, że zjechali tu najbardziej cenieni i uznani mistrzowie garncarstwa. Zainteresowanie glinianymi cudeńkami, własnoręcznie robionymi przez przybyłych na festyn garncarzy z całego kraju, było ogromne. To dowód na to, że dobra passa i moda na garncarstwo powraca. – Gliniane wyroby wracają do łask. Ludzie chętnie kupują gliniane naczynia, co nas ogromnie cieszy – potwierdza Elżbieta Klimczak, znana i ceniona garncarka.
Pod wrażeniem nie tylko glinianych wyrobów, ale też organizacji wydarzenia, jak i samego muzeum byli zaproszeni goście, którzy zgodnie podkreślali, że w Chałupkach trzeba po prostu być. – Chałupki słyną z wyrobów garncarskich nie tylko w naszym regionie. To niezwykle ważne miejsce na mapie turystycznej naszego regionu – podkreślał Krzysztof Lipiec, Poseł na Sejm RP. Podobnego zdania był także obecny podczas wydarzenia Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego. – „Chałupkowe Garcynki” to kultywowanie tradycji garncarskich, ale również pamięć i szacunek dla historii. Warto odwiedzić to miejsce, bo jest po prostu autentyczne – przekonywał Piotr Żołądek, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.
Podczas wydarzenia można było nie tylko zakupić wyroby z gliny, ale tez samemu spróbować je wykonać na kole garncarskim. Zgromadzona publiczność zobaczyła też inscenizację ludowego obrzędu „Chałupkowe Garcynki” w wykonaniu członkiń zespołu Brzezinianki. Chałupkowym Garncynkom towarzyszyły także występy lokalnych zespołów artystycznych, a na zakończenie gości bawiła gwiazda wieczoru, zespół „LUŹNY SKŁAD”.
Wakacje z CKiS dobiegły końca.
Kolejne wakacyjne dni z CKiS minęły w przyjemnej atmosferze. Pogodna aura umilała nam wyjazdy na wycieczki oraz zajęcia na boiskach zewnętrznych. W ostatnich tygodniach oprócz zajęć sportowo-rekreacyjnych prowadzone były prace plastyczne o tematyce indiańskiej. Dzieci wykonały i ozdobiły wigwam, pióropusze i totem indiański. Nie mogło zabraknąć kinowych emocji jakie zapewnił nam obejrzany film w kinie Fenomen WDK w Kielcach. Odbyła się także wycieczka do Leśnego Zacisza w Lisowie, gdzie dzieci mogły zobaczyć afrykańskie zwierzęta i korzystać z wielu atrakcji takich jak park linowy czy plac zabaw z kulkami. Wakacyjne zajęcia zakończyliśmy w tanecznych rytmach. W piątek dzieci wzięły udział w warsztatach tanecznych prowadzonych przez panią Małgorzatę Łazowską.
Tegoroczne Lipcowe Igraszki cieszyły się dużym zainteresowaniem. Dzieci nawiązały nowe przyjaźnie i znajomości, a także w wielu przypadkach nabyły nowych umiejętności np. plastycznych. Mamy nadzieję na podobną frekwencję również podczas zajęć w ferie zimowe, na które już dziś serdecznie zapraszamy.
Nie myśląc jednak o odległej zimie, życzymy wszystkim udanych wakacji, które jeszcze trwają. Korzystajcie z wolnego czasu i zbierajcie siły na nowy rok szkolny!
CKiS
Chałupkowe Garcynki zachwyciły cudeńkami z gliny – ITV Morawica
Kiermasz wyrobów ceramicznych, pokazy toczenia na kole garncarskim oraz lepienia figurek z gliny, konkurs na najładniejszą pracę z gliny, a także liczne występy i oczywiście zwiedzanie Ośrodka Tradycji Garncarstwa w Chałupkach, a na zakończenie występ gwiazdy wieczoru zespołu „LUŹNY SKŁAD” – tegoroczne osiemnaste w historii „Chałupkowe Garcynki” tradycyjnie już ściągnęły prawdziwe tłumy.
7 Bieg o Laur Brzezin – ITV MORAWICA
Bieg na dystansie siedmiu kilometrów, bieg przedszkolaka i wyjątkowo po raz pierwszy w historii międzynarodowy bieg pielgrzymów i wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży – jak co roku w Brzezinach w ramach Brzezińskiego Pikniku Artystycznego odbył się siódmy w historii Bieg o Laur Brzezin zorganizowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół Brzezin i Podwola.
Orla Góra znana i nieznana
Pierwszym przystankiem była figura NMP Królowej Polski z 1869 roku nazywana „Leśną Madonną Morawicką”, z pod której roztacza się przepiękna panorama na Morawicę oraz Góry Świętokrzyskie z dominującą w oddali Łysicą. Od figury trasa spaceru wiodła południowym stokiem Orlej Góry, gdzie znajdują się liczne nieczynne wyrobiska odkrywkowe wapienia jurajskiego, który w przeszłości był tu intensywnie eksploatowany, a obecnie świadczą o bogatym dziedzictwie geologiczno-górniczym gminy Morawica. Na przełęczy pomiędzy Orlą a Leszczynową Górą zaplanowany był przystanek wypoczynkowy na drugie śniadanie. Również z tego miejsca można było podziwiać wspaniałe widoki na krajobraz Ziemi Morawickiej. Dalsza trasa przebiegała po północnym stoku Orlej, przez piękny teren leśny, gdzie oprócz miłego chłodu uczestnicy mogli zaznać przyjemności ze zbierania grzybów. Ostatnim punktem wycieczki była krawędź erozyjna, która stanowi część wierzchowinową Orlej Góry i jest dobrze widoczna w terenie, a w górnej części odsłania wapienie jurajskie.
Trochę zmęczeni lecz szczęśliwi z udanej wycieczki wróciliśmy do centrum Morawicy. Był to już trzeci spacer po terenie gminy i widać, że utworzyła się grupa turystów – pasjonatów, którzy będą stanowić rdzeń powstającego przy SCK Klubu Geoturystycznego „Pod Amonitem”. Organizatorem wycieczki było Samorządowe Centrum Kultury w Morawicy – Punkt Informacji Turystycznej, a spacer poprowadził Grzegorz Pabian przewodnik świętokrzyski i pracownik SCK. Następny spacer odbędzie się we wrześniu, a punktem docelowym będzie „Diabelski Kamień” w Radomicach.
Samorządowe Centrum Kultury w Morawicy
30-lecie Zespołu Folklorystycznego „Drochowianie” – ITV MORAWICA
24 lipca, swoje 30-lecie świętował Zespół Folklorystyczny „Drochowianie”. Z tej okazji, Zespół dał wspaniały popis swoich umiejętności wokalnych i muzycznych.
30-lecie Zespołu Folklorystycznego „Drochowianie”
Obchody rozpoczęły się od mszy świętej w kościele pod wezwanie Chrystusa Dobrego Pasterza w Obicach, skąd zaproszeni goście przenieśli się na część oficjalną do Drochowa Dolnego. Tutaj zebranych powitała kierownik zespołu folklorystycznego Janina Kumor, dziękując gościom za liczne przybycie, wśród których znaleźli się: Senator Krzysztof Słoń, Wojewoda Świętokrzyski Agata Wojtyszek, Starosta Powiatu Kieleckiego Michał Godowski, Prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz oraz mieszkańcy i przyjaciele zespołu, o którego zasługach i osiagnięciach zgodnie mówili zaproszeni goście.
Powstanie zespołu folklorystycznego w Drochowie datuje się na 1986 rok. – Wtedy to zarówno w Drochowie Górnym, jak i Dolnym otwierano remizy strażackie. Aby podnieść rangę tych wydarzeń w obu miejscowościach zawiązały sie zespoły folklorystyczne, które to z biegiem czasu połączy swoje siły i tak powstał zespół folklorystyczny „Drochowianki”. Pierwszą kierowniczką zespołu w Drochowie Górnym była Jadwiga Kubicka, a w Drochowie Dolnym Irena Kosmala. Po połącznieu zespołów kierownictwo objęła Zofia Gwóźdź. Wówczas w skład zespołu wchodziło osiem osób – poinformowała obecna kierowniczka Janina Kumor.
W krótkim czasie zespół zasłynął nie tylko w gminie Morawica, ale i w całym województwie. Bowiem już w 1996 roku zespół zdobył I miejsce w Gminnym Przeglądzie Zespołów Folklorystycznych, a w 1997 roku II miejsce w Buskich Spotkaniach z Folklorem. Zespół wystąpił również wspólnie ze znanym zespołem „MAFIA” podczas imprezy w Krainie latających Scyzoryków w Tokarni. I tak, w kolejnych zdobywano kolejne nagrody i wyróżnienia podczas przeglądów gminnych, powiatowych, wojewódzkich. Od 2013 roku do chwili obecnej zespołem kieruje Janina Kumor. Z biegiem lat skład zespołu ulegał zmianie – obecnie liczy 13 członków w tym 10 pań i 3 panów. Stąd też nastąpiła zmiana w nazwie na „DROCHOWIANIE”. Należy podkreślić, iż członkinią zespołu jest znana śpiewaczka Alfreda Nowak.
Zespól swymi występami uświetnia wiele gminnych wydarzeń kulturalnych. Chętnie włącza się również w przygotowywanie przepysznych potraw regionalnych podczas degustacji kulinarnych. Za to zaangażowanie w życie kulturalne gminy Morawica oraz krzewienie tradycji ludowych jako pierwszy podziękowania i gratulacje złożył włodarz gminy, wójt Marian Buras. – To właśnie Panie prezentują ten najczystszy, prawdziwy folklor, który jest przekazywany z pokolenia na pokolenia. Dziękuję Paniom za to piękne śpiewanie. To wielkie bogactwo w jednej nie tak dużej miejscowości trzeba kultywować i pielęgnować i dziękuję, że to właśnie robicie. Jesteście zespołem, który pobudza i aktywizuje działalność kulturalną. Życzę Wam drogie Panie wytrwałości i sukcesów, żeby ta dobra passa trwała dalej, a w życiu osobistym zdrowia, bo ono jest najważniejsze – powiedział wójt gminy Morawica, Marian Buras, składając jako pierwszy życzenia dostojnym jubilatkom i przekazując imienne listy gratulacyjne oraz wspaniały prezent.
Słowa uznania na ręce „Drochowian” złożyli również zaproszeni goście. – Niech dzisiejsze spotkanie stanie się okazją do przekazania najgłębszych wyrazów szacunku i uznania za pracę, jaką wkładacie w rozwój kulturalny gminy Morawica – podkreslała Wojewoda Świętokrzyski, Agata Wojtyszek. – Jestem pod wrażeniem waszych osiągnięć artystycznych i życzę wielu sukcesów oraz spełnienia wszystkich planów – życzył Senator Krzysztof Słoń, a Starosta Powiatu Kieleckiego, Michał Godowski podkreślał jak ważną rolę pełnią zespoły folklorystyczne w poszczególnych miejscowościach powiatu kieleckiego. – Drochowianie to jeden z tych zepsołów, który kultywuje tradycje ludowe, a nasza ludowość jest niezwykle istotna. Dziękuję za podtrzymywanie tych tradycji – mówił Starosta Powiatowy, Michał Godowski.
Tego dnia Zespół Folklorystyczny „Drochowianie” dosłownie utonął w morzu kwiatów i prezentów od licznie zgromadzonych gości. Kolejka z życzeniami nie miała końca. Po niekończących się gratulacjach, odśpiewaniu chórem tradycyjnego „Sto lat” i symbolicznym toaście „Drochowianie” staropolskim zwyczajem zaprosili gości do biesiadnego stołu, gdzie można było spróbować tradycyjnych potraw ludowych, przygotowanych osobiście przez Panie.
Zespołowi Folklorystycznemu „Drochowianie” życzymy kolejnych, wspaniałych lat, sukcesów artystycznych, wiernej publiczności oraz pomyślności w życiu osobistym.
