Natura kobiety skomplikowanej ukazana w niezwykłych dziełach – tak najkrócej można podsumować wernisaż Anny Komorowskiej-Olejniczak, który odbył się w minioną niedzielę w Centrum Kultury w Morawicy. Wystawę będzie można oglądać do 25 maja.

Jak podkreślała podczas autorskiego spotkania Anna Komorowska-Olejniczak, malarstwo było jej prawdziwą pasją odkąd pamięta. – Zaczęło się od Liceum plastycznego w Kielcach. Niestety, później zwyciężył umysł ścisły, w efekcie czego skończyłam Inżynierię Środowiska na Politechnice Świętokrzyskiej – mówi Anna Komorowska-Olejniczak i zapewnia, że nie tej decyzji nie żałuje. – Malarstwo i tak zawsze mi towarzyszyło w życiu. Stanowiło swego rodzaju odskocznię od codzienności – przyznaje artystka, która na co dzień pracuje w Urzędzie Miasta Kielce, gdzie zajmuje się funduszami europejskimi. Jest także miłośniczką różnych form aktywności fizycznej. Trenuje intensywnie jogę, kalistenikę, a od kilku sezonów również morsuje. Pani Anna jest mamą dwóch synów.

Anna Komorowska-Olejniczak uprawia różne formy plastyczne. – Przez ostatni rok pochłonęło mnie łączenie wielu technik artystycznych. Wystawa jest właśnie owocem rocznych poszukiwań własnego stylu. Prace te są kompozycjami z różnych materiałów, połączeniem szkicu ołówkiem, pasteli, czy malarstwa na jedwabiu – wymienia Anna Komorowska-Olejniczak. – Trzeba przyznać, że pełne ekspresji i nostalgii jednocześnie swoiste kolaże, które mogliśmy podziwiać, są bardzo osobiste. Zdecydowanie odzwierciedlają naturę kobiety skomplikowanej – podsumowała prowadząca spotkanie Hanna Kuta, zastępca dyrektora Samorządowego Centrum Kultury w Morawicy.

Obecni podczas otwarcia wernisażu miłośnicy sztuki byli po wrażeniem zaprezentowanych dzieł. Na zakończenie gratulacje i kwiaty na ręce artystki przekazał Burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras. Wydarzenie uświetnił występ utalentowanej morawickiej wokalistki, Julii Kamińskiej.

Wczoraj wyłoniono zwycięzców drugiej edycji Konkursu Regionalnego zorganizowanego przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Morawickiej pt. „Namaluj mój wiersz”. Niezwykły konkurs łączący poetów i malarzy ma na celu wyłonienie nowego nurtu artystycznego, któremu nadano nazwę „wierszobraz”. Zwyciężczynią tegorocznej edycji została Hanna Kuta, która stworzyła dzieło malarskie do wiersza poetki Anny Nawrockiej pt.”Upadek Anioła”.

Ponad czterdziestu artystów, poetów i malarzy, zgłosiło się do tegorocznej drugiej już edycji konkursu „Namaluj mój wiersz. – Poeci z Grupy Literackiej Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej Bocianie Gniazdo i artyści malarze z regionu świętokrzyskiego intensywnie przygotowywali się do II Edycji Konkursu Regionalnego „Namaluj mój wiersz”, bo przecież to oni obecnie przecierają szlaki, wprowadzonego w życie przez Bocianie Gniazdo, niespotykanego dotąd w żadnej epoce, nurtu artystycznego nazwanego wierszobrazem – mówi Daniela Kowalska, Przewodnicząca Grupy Literackiej Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej, z której inicjatywy zorganizowano pierwszy w historii konkurs wyłaniający nowy nurt artystyczny – „wierszobraz”. – Zgłoszenie się do udziału w konkursie wymagało od literatów i malarzy odwagi i niewątpliwie talentu pozwalającego na właściwe przekazanie i odebranie niezmiernie ważnego w tym względzie przesłania, będącego przecież jednym z ważnych czynników decydujących o stworzeniu dzieła sztuki – dodaje Daniela Kowalska, która podkreśla, że poezja jest jak obraz i odwrotnie.

Konkurs polegał na namalowaniu obrazu do jednego z wierszy. Artyści malarze sami wybierali wiersze, które chcą zobrazować. Z największym zainteresowaniem malarzy spotkał się wiersz pt. „Taniec” napisany przez Elżbietę Janotę. – W ubiegłym roku żaden z artystów nie zdecydował się zobrazować wiersza pani Elżbiety, a w tym roku aż czterech. Sztuka bywa niezbadana – mówi Daniela Kowalska. Po dwa obrazy namalowano do wierszy poetek Anny Lachnik i Zuzanny Samulak. Wszystkim pracom bacznie przyglądała się komisja. – Obrazy i wiersze nie były podpisane – zaznacza Daniela Kowalska, a jury trzeba przyznać miało nie lada orzech do zgryzienia. – Prace są na wysokim poziomie. Mieliśmy nie lada kłopot podczas oceniania. Obrazowanie poetyckie jest niezwykle trudne – mówił przewodniczący komisji konkursowej, Marian Rumin, wieloletni dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach, który przypomniał, że już Horacy zwracał uwagę na malarskość poezji, ale i na poetyckość malarstwa. W skład jury weszli także Marek Kątny i Zenon Kubicki.

Finał II Konkursu Regionalnego pt. „Namaluj mój wiersz” odbył się 10 kwietnia w Centrum Kultury w Morawicy. Po długich naradach komisja konkursowa w końcu ogłosiła wyniki. Nagrodą pieniężną ufundowaną przez Zofię Grzebisz-Nowicką, Kopalnię Wapienia Morawica oraz Zenona Kubickiego zostali nagrodzeni autorzy obrazów, a trzema nagrodzonymi obrazami zostali obdarowani poeci wierszy stanowiących inspirację do ich namalowania. I tak, miejsce I za obraz pt. „Upadek Anioła” zdobyła Hanna Kuta, którą zainspirował wiersz o tym samym tytule napisany przez Annę Nawrocką. Miejsce II zdobyła Lidia Bernatek, która zainspirowała się najbardziej popularnym wśród malarzy tej edycji wierszem pt. „Taniec”. Miejsce III zdobył obraz Anieli Posopkiewicz namalowany do wiersza prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej Zofii Soboń zatytułowanego „Ławeczka”. „Specjalne Wyróżnia Jury” trafiły również do autorów wierszy, które pobudziły wyobraźnię więcej niż jednego artysty malarza zezwalając zawarty w nich przekaz przenieść na płótno.

Po wręczeniu nagród długo jeszcze podziwiano zarówno wiersze, jak i obrazy do nich namalowane. Wydarzenie uświetniły występy poetyckie oraz występ Chóru Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej.