O wyjątkowym pechu może mówić 30 –latek, który wczoraj w jednym z kieleckich marketów ukradł butelkę wódki. Zauważył to będący po służbie Zastępca Dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach podkom. Tomasz Bielawski, który może się poszczycić zdobyciem wielu czołowych miejsc w zawodach biegowych. Po krótkim pościgu rabuś został ujęty i przekazany policjantom kieleckiego oddziału prewencji, którzy przejeżdżali tuż obok.
Wczoraj po godzinie 15, będący po służbie podkom. Tomasz Bielawski, Zastępca Dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach poszedł do jednego z marketów na zakupy. Tuż po wejściu do sklepu funkcjonariusz od razu zwrócił uwagę na mężczyznę trzymającego w dłoni butelkę wódki. Chwilę później zauważył go jak mija linie kas i wybiega z placówki handlowej. Natychmiast za rabusiem pobiegł podkom. Tomasz Bielawski, który na nieszczęście wielbiciela „darmowych” alkoholi może się pochwalić zdobyciem wielu czołowych miejsc w biegowych zawodach. Po pokonaniu kilkudziesięciu metrów, mężczyzna musiał uznać wyższość policjanta po służbie. Po ujęciu, jak się później okazało 30 –latek chciał ponownie spróbować swoich sił. Usiłował się wyswobodzić i uciec, lecz całą tą sytuację zauważyli patrolujący osiedle funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Kielcach, którzy skuteczne ostudzili biegowy zapał kielczanina.
Ostatecznie zrabowany alkohol wrócił na sklepową półkę, a mężczyzna został ukarany 500 złotowym mandatem karnym.
Opr. DJ
Źródło: KWP w Kielcach