Skradzione rowery i nietrafiona skrytka w wersalce, to tak w skrócie opis sytuacji z jakimi spotkali się funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Kielcach, którzy realizowali sprawę z końca marca tego roku. Jednoślady wróciły do właściciela, a złodzieje trafili w ręce policjantów.
Pod koniec marca tego roku z klatki schodowej jednego z bloków przy ulicy Żniwnej w Kielcach doszło do kradzieży dwóch rowerów. 25 – letni właściciel wartość utraconych jednośladów oszacował na kwotę 4500 złotych. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Kielcach. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali 29 – letniego kielczanina. Jak się okazało mężczyzna ten nie działa sam. Mundurowi kilka dni później, bo 3 kwietnia zatrzymali jego wspólnika, którym okazał się być 36 – latek. Mężczyzna myśląc, że uda mu się ukryć przed policjantami, którzy złożyli w jego mieszkaniu służbową wizytę, schował się w wersalce. Na nic zdały się jego trudy, bowiem został zatrzymany. Co ciekawe jeszcze tego samego dnia właściciel rowerów poinformował policjantów prowadzących sprawę, że pod blokiem ktoś „podrzucił” jeden ze skradzionych jednośladów. Funkcjonariusze realizując czynności z 36 – latkiem odzyskali drugi z utraconych rowerów. Obaj panowie odpowiedzą za kradzież, za co o może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach