O wielokulturowej historii naszego miasteczka tradycyjnie już przypomniano podczas Festiwalu Kultury Żydowskiej, jaki trwał przez trzy dni w Chęcinach. Podczas wydarzenia był Marsz Pamięci, liczne występy, koncerty i otwarcie przejmującej wystawy opowiadającej o ludziach ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Wystawę można oglądać w chęcińskiej Niemczówce przez kilka najbliższych tygodni.
Wiele atrakcji czekało na uczestników trzydniowego Festiwalu Kultury Żydowskiej w Chęcinach. Pierwszy dzień rozpoczął się w piątek, 15 czerwca od Marszu Szlakiem Pamięci miejsc związanych z historią chęcińskich Żydów. Uczestników marszu powitał Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski. – Celem organizowanego już od dwunastu lat wydarzenia jest pokazanie czterowiekowej historii Żydów, która jest integralną częścią Chęcin. Organizując festiwal chcemy przypomnieć o wielokulturowej historii Chęcin. To swego rodzaju lekcja tolerancji wobec innych kultur i religii. Chcemy pamiętać o naszej historii, pielęgnować ją, przekazując kolejnym pokoleniom – podkreśla Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski, który przypomniał, że niegdyś w Chęcinach przez kilka wieków nasz naród oraz społeczność żydowska współistnieli ze sobą, a wzajemna historia i kultura przenikały się.
Drugiego dnia festiwalu, w zabytkowej kamienicy Niemczówka dokonano otwarcia przejmującej wystawy pod tytułem „Z narażeniem życia”, która do Chęcin przyjechała z Muzeum Historii Żydów Polskich Polin z Warszawy. O jej genezie opowiedziała Joanna Król z Muzeum Polin z Warszawy. Wystawę będzie można oglądać w Niemczówce przez kilka najbliższych tygodni. Tego samego dnia w zabytkowej kamienicy, odbył się koncert Tria Kameralnego, wraz z którym wystąpiła wokalistka Małgorzata Piszczek.
Główne uroczystości odbyły się na chęcińskiej starówce, w niedzilę, 17 czerwca. Na scenie jako pierwsi zaprezentowali się chęcińscy artyści ze Studia Piosenki Dziecięcej, działającej przy Centrum Kultury i Sportu w Chęcinach. Tuż po nich można było podziwiać minirecital młodziutkiej skrzypaczki Ani Wieleńskiej, po występie której sceną zawładnął zespół Sam Cymes. Podczas wieczoru nie zabrakło także spektaklu teatralnego pod tytułem „Szlemel”. Na zakończenie odbył się koncert zespołu Berberys.
