W miniony weekend w Grudziądzu odbyły się Mistrzostwach Polski w boksie. Podopieczna K.S. „SKALNIK” z Wiśniówki Kinga Syska osiągnęła życiowy sukces zdobywając srebrny medal.
Niedziela mimo chłodnej aury okazała się bardzo gorącą, dzięki ogromnym emocjom jakie dostarczyła Kinga Syska, podopieczna trenera Domagały. Pięściarka okazała się „Czarnym Koniem” Mistrzostw Polski Juniorek w boksie zostając wicemistrzynią Polski w kategorii do 75 kg.
Kinga swoje zmagania rozpoczęła wygrywając walkę eliminacyjną stosunkiem 2:1 z Marceliną Pęczyńską (SMS Warszawa). Następnie w ćwierćfinale pokonała pewnie przeciwniczkę z Torunia – Joannę Dobraszkiewicz już w drugiej rundzie starcia przez nokaut techniczny. W półfinale, w dobrym stylu Kinga wypunktowała Żaklinę Lasoń z Dąbrowy Górniczej. Następnie juniorka K.S. „SKALNIK” po piękniej walce finałowej z Wiktorią Dąbrowską (Boxing Team Chojnice) wróciła do domu ze srebrnym medalem Mistrzostw Polski w Boksie.
Trener Janusz Domagała był pod wrażeniem swojej zawodniczki. Walka finałowa właśnie tak powinna wyglądać, piękny, czysty boks, bez uwag sędziego, bez niepotrzebnych liczeń. Przepiękne 4 rundy kobiecego pięściarstwa – opowiada trener Domagała. Kinga bardzo solidnie przygotowywała się do tych zawodów. Niezliczona ilość sparingów, ciężkich treningów i duża ilość zakwasów doprowadziły do tego wspaniałego sukcesu relacjonuje dalej opiekun zawodniczki, dziękując także sparingpartnerom, którzy również jego zdaniem przyczynili się do tego srebrnego medalu.
Dodajmy, że świeżo upieczona wicemistrzyni polski Kinga jest uczennicą VI Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego, bo nauka i sport jak widać idą w parze.