Klub Karate Morawica i Piekoszów nawet w czasach pandemii nie zwalnia tempa. Tu już od trzech tygodni treningi trwają … tylko online. Każdego dnia spotykają się na matach w zaciszu swoich domów i ostro trenują. Dla nich to wielki sprawdzian sportowego ducha walki i cierpliwości. Jak się okazuje, ten sprawdzian zdają celująco i zapraszają do wspólnych treningów wszystkich, którzy chcą utrzymać sprawność fizyczną i psychiczną nie wychodząc z domów.
Sytuacja, w której znalazł się tak niespodziewanie cały świat zaskoczyła wszystkich. Życie zmieniło się o 180 stopni. W związku z panująca pandemią wprowadzono wiele ograniczeń i nakazów. Zamknięto szkoły, część ludzi nie może iść do pracy, zamknięto też kluby sportowe. Zajęcia musiał odwołać również Klub Karate Morawica i Piekoszów. – Musieliśmy dostosować się do wszelkich zaleceń ze względu na nasze bezpieczeństwo. Przez kilka dni całkowicie wybiło nas to z rytmu sportowego cyklu szkoleń. Ale postanowiliśmy nie poddawać się i szukać innych rozwiązań – mówi trener Klubu Karate Morawica i Piekoszów, Andrzej Horna.
Klub wykupił dostęp do aplikacji, która pozwala na domowe treningi. – Musi nam to teraz wystarczyć. Najbardziej przykry był fakt, że nie mogliśmy prowadzić nawet treningów w terenie. Brakowało uśmiechu naszych klubowiczów, powitań, rozmów, żartów, a także walki, która jest symbolem karate, a która tak bardzo nas kształtuje. Nadszedł dla wszystkich czas próby siły charakterów, próby cierpliwości i nadziei oraz wiary w szybki powrót do naszych Dojo w Morawicy, Kielcach, Piekoszowie, Strawczynie, Łopusznie. A póki co prowadzimy treningi online, które odbywają się pięć razy w tygodniu – poinformował trener Andrzej Horna.
Z każdym dniem do treningów dołącza coraz więcej osób. – Zdarza się, że na jednym treningu mamy nawet ponad sto osób. Ćwiczą z nami już nie tylko nasi klubowicze, ale także ich rodzice, mama, tata, rodzeństwo. Często może nie mieli śmiałości przyjść na trening, bali się zacząć. Dziś są z nami, ruszyli z kanapy i stają do treningów razem z karatekami. Mam nadzieję, że zarażą się sportowym duchem i pozostaną aktywni sportowo na dłużej, nawet jak to wszystko się już zakończy. Być może jest to dobry początek czegoś fajnego – mówi trener Andrzej Horna i zaprasza na treningi online z mistrzami wszystkich chętnych, którzy chcieliby rozpocząć swoją aktywność. – Wystarczy napisać do mnie za pośrednictwem massengera. Udostępnię login i hasło do naszych treningów. Można z nami ćwiczyć zupełnie za darmo. Niemniej jednak, gdyby ktoś chciał wesprzeć nasz klub choć symboliczną sumą, to będziemy ogromnie wdzięczni – mówi trener Andrzej Horna.
Jak podkreśla Zarząd Klubu Karate Morawica i Piekoszów, KKM przechodzi teraz poważną próbę, a bez wsparcia nie podoła zobowiązaniom, jakie ma wobec Urzędów, czy Leasingu (Shinbus) i innych. – Działalność klubu odbywa się na bieżąco bez generowania zysków, w związku z tym nie posiadamy zasobów, które Zarząd mógłby przeznaczyć na regulację zobowiązań wobec innych instytucji w kolejnych miesiącach. Mając na uwadze powyżej opisaną sytuację Zarząd KKM zwraca się z gorącą prośbą do wszystkich trenujących w naszym Klubie o nie rezygnowanie z aktywności i życia w „Rodzinie KKM” i jeśli to możliwe utrzymanie wpłat zredukowanych o 1/2 lub dobrowolnej kwoty w celu zachowania ciągłości funkcjonowania naszego wspólnego dzieła, jakim jest Klub Karate Morawica i Piekoszów, aż do sytuacji kiedy wszyscy znów powrócimy do naszych Dojo – apeluje trener Andrzej Horna.
Dobrowolnych wpłat na klub można dokonać na numer konta: 60 2030 0045 1110 0000 0276 4010
