Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy miejskiej zatrzymali w poniedziałek dwóch mężczyzn w wieku 23 i 26 lat. Jak wynika z ustaleń, to duet rozbójników, którzy takiego przestępstwa dopuścili się w marcu 2019 roku, w centrum Kielc. Napastnicy najpierw skradli słodycze a potem pobili właściciela sklepu. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce 14 marca 2019 roku, w centrum Kielc. Nieznani wówczas napastnicy weszli do jednego ze sklepów i zaczęli kraść słodycze. Widzący sytuację właściciel postanowił zareagować i zwrócił uwagę rabusiom. Jednak ci ani myśleli oddać łupy i pobili 49-latka, a następnie uciekli. W wykrycie napastników włączyli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Początkowo informacji było bardzo niewiele, ale policjanci nie odpuścili i nadal ustalali dane rozbójników. Finał tej sprawy nastąpił w ostatni poniedziałek. Stróże prawa z Wydziału Kryminalnego zapukali do drzwi w jednym z mieszkań w osiedlu Na Stoku. Właśnie tam zatrzymali nienotowanego wcześniej 23-latka i o 3 lata starszego mężczyznę, mającego już w przeszłości konflikt z prawem. Zatrzymani nie kryli zdziwienia z wizyty mundurowych. Liczyli, że po takim czasie nikt o sprawie już nie pamięta. Jednak kryminalni o takich przestępstwach nie zapominają.
Mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej. Za ten czyn grozi im nawet 10- letni pobyt za kratkami.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach