Przez cały 2019 rok mieszkańcy Opatowa i ziemi opatowskiej obchodzili jubileusz 500-lecia Przywileju Opatowskiego, ważnego dokumentu, który wydał właściciel miasta, kanclerz Krzysztof Szydłowiecki. Teraz podsumowują wszystkie uroczystości i chcą ufundować pamiątkową tablicę.
– To wielka łaska dla nas, że to właśnie nam dane jest przeżywać ten piękny jubileusz – mówi ksiądz prałat, proboszcz Parafii p.w. św. Marcina Biskupa w Opatowie, dr Michał Spociński. – Staramy się w miarę możliwości docenić to wielkie dzieło i pamiętać o naszym wielkim prawodawcy Opatowa. Centralnym, duchowym wydarzeniem była msza święta dziękczynna w sierpniu, którą transmitowała na cały świat Telewizja Polonia. Przeżyta została w łączności z mieszkańcami, przy zaangażowaniu grup parafialnych i młodzieży z Opatowskiego Ośrodka Kultury. W modlitwie dziękowaliśmy naszemu odnowicielowi miasta i kolegiaty.
Władze miasta wraz z parafią rozprowadziły ponad 700 egzemplarzy wydrukowanych w formie reprintu Przywileju Opatowskiego, by mógł się znaleźć niemal w każdym domu. Promocja prowadzona była na rogatkach ulic, przy kolegiacie widniały specjalne banery, przypominające mieszkańcom o wielkim jubileuszu. W Ośrodku Kultury odbył się wieczór poświęcony pamięci Przywileju Opatowskiemu i Krzysztofowi Szydłowieckiemu. Referat wygłosił dr Marcin Starzyński z Krakowa. Trwają jeszcze starania, by ufundować tablicę dokumentującą jubileusz na budynku Urzędu Miasta lub przy Bramie Warszawskiej.
Przywilej Opatowski dokumentuje historię Polski, jest przyczynkiem do rozwoju u nas chrześcijaństwa. Istniejąca w Opatowie świątynia została wybudowana w XII wieku i jest jedną z najwspanialszych budowli romańskich. Wraz z miastem była własnością biskupów lubuskich od XIII i XIX wieku, którzy stąd mogli prowadzić misję chrystianizacyjną na Rusi. Gdy z nieznanych przyczyn odstąpili od tego, w 1514 r. sprzedali miasto z jej największym skarbem – kolegiatą, kanclerzowi wielkiemu koronnemu Krzysztofowi Szydłowieckiemu. Okazał się on mecenasem zarówno świątyni, jak i całego miasta. Odbudował je ze zniszczeń dokonanych przez Tatarów. Po pięcioletnim okresie prac nad ratowaniem opatowskiej posiadłości, kanclerz postanowił dodatkowo zabezpieczyć jej byt materialny, zwalniając mieszkańców od zobowiązań wobec siebie. Przywilej niepłacenia danin Szydłowieckiemu, potwierdzony w 1519 r. w Sandomierzu, znany jest jako Przywilej Opatowski.
