Czerwone morze, czyli krem z pieczonych buraków, zwyciężyło podczas I Festiwalu „Smaków Babiego Lata” w Ciekotach w kategorii „Jesienna zupa – danie jednogarnkowe”. Przygotowało je Koło Gospodyń Wiejskich Chełmowianie z gminy Nowa Słupia. Panie w nagrodę otrzymały przyznaną po raz pierwszy „Złotą Patelnię Starosty Kieleckiego.
Czerwone morze to bomba witaminowa, która w składzie ma bogate w cenne wartości odżywcze buraki, czosnek, tymianek. Poniżej przedstawiamy Państwu przepis na tę potrawę i zachęcamy do jej przygotowania w domu.
Czerwone morze – krem z pieczonego buraka
- 650 g małych buraczków
- 5 łyżek oliwy extra vergine
- 1 średnia cebula, pokrojona w kosteczkę
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 2-3 ziemniaki ugotowane (do zagęszczenia kremu)
- 1 łyżka posiekanego świeżego tymianku
- Sól i świeżo zmielony pieprz
- Sok z ½ pomarańczy + 1 pełna łyżeczka startej skórki z pomarańczy
- 1 litr bulionu jarzynowego
Dodatki
- 4 łyżki śmietany kremówki
- Jogurt naturalny
- Kilka łyżek posiekanego szczypiorku
- Prażone ziarna słonecznika
- Ser kozi
Przygotowanie
Buraczki umyć (większe przekroić), każdy zawinąć w kawałek folii aluminiowej, ułożyć na blasze do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Piec przez 1 godzinę, następnie wyjąć z folii i obrać ze skórek. Pokroić na mniejsze kawałki.
Na dużej patelni rozgrzać oliwę i na wolnym ogniu zeszklić cebulę oraz czosnek. Dodać buraczki, tymianek oraz sól i pieprz do smaku. Podsmażyć przez 4 minuty, następnie wlać sok z pomarańczy, dodać skórkę pomarańczową oraz bulion. Gotować pod przykryciem przez 10 minut. Zmiksować na puree i ewentualnie dodać do zagęszczenia ziemniaki również zmiksować doprawić do smaku.
Zupę podgrzać przed podaniem, wlać do filiżanek lub małych talerzy, skropić śmietanką kremówką i udekorować łyżką jogurtu wymieszanego ze szczypiorkiem lub zetrzeć ser i prażone ziarna.