Gminny profilaktyczny piknik rodzinny z okazji Dnia Rodziny już jutro w Kaniowie. Będzie moc atrakcji!

„Zdrowa rodzina bez uzależnień” pod takim hasłem, w sobotę 27 maja, przy zbiorniku wodnym w miejscowości Kaniów odbędzie się piknik rodzinny. Będzie mnóstwo atrakcji nie tylko dla najmłodszych. Tego dnia poznamy też najlepszego czytelnika roku. Start godzina 14.00.

Zabawy integracyjne i sportowe dla dzieci i rodziców, prelekcje oraz konkursy o tematyce profilaktycznej, dmuchane zamki i zjeżdżalnie, bańki mydlane, fotobudka, tatuaże, warkoczyki, malowanie buzi, festiwal kolorów, a nawet symulator dachowania – te i wiele innych atrakcji czekać będzie na wszystkich którzy 27 maja dołączą nad zalewem w Kaniowie do niesamowitej zabawy. – Zachęcamy do spędzenia soboty we wspaniałej atmosferze z mnóstwem niezliczonych atrakcji. Przewidzieliśmy szereg niespodzianek dla całych rodzin – zachęca wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski.

Podczas wydarzenia poznamy też najlepszego czytelnika roku. – Każdego roku wyróżniamy i nagradzamy najbardziej aktywnych czytelników. Tym razem gala czytelnicza odbędzie się podczas pikniku rodzinnego. Jest ona swego rodzaju podziękowaniem i uhonorowaniem czytelników, którzy dużo czytają i często odwiedzają gminne biblioteki, korzystając z bogatych zasobów tutejszych książnic – mówi Anna Kapciak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie.

Organizatorem wydarzenia jest wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski oraz Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Zagnańsku. Partnerami rodzinnego pikniku są: GOSiR, SZOZ w Zagnańsku, Policja oraz Wodociągi Kieleckie.

 

Spotkanie z pisarką Magdaleną Kopeć i Małgorzatą Garkowską w bibliotece w Samsonowie za nami

Zwieńczeniem „Tygodnia Bibliotek” w Gminnej Bibliotece było autorskie spotkanie z pisarką Magdaleną Kopeć z okazji premiery jej nowej książki pod tytułem „Gorzkie Korzenie”. Można było osobiście porozmawiać z pochodzącą z gminy Zagnańsk pisarką, zakupić jej książki i wziąć autograf. Można także było zapoznać się z twórczością pisarki Małgorzaty Garkowskiej, pochodzącej z Płocka.

Spotkanie z dwiema pisarkami odbyło się w ramach „Tygodnia Bibliotek”. – Spotkanie z pisarzami to zawsze niezwykła gratka dla miłośników literatury. Cieszę się, że z okazji premiery książki naszej rodzimej pisarki Magdaleny Kopeć pod tytułem „Gorzkie Korzenie” udało nam się także zaprosić pochodzącą z płocka pisarkę Małgorzatę Gratkowską – mówi dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie, Anna Kapciak.

Pod wrażeniem spotkania był także wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski, wielki miłośnik literatury. – Czytać warto, bo czytanie rozwija naszą wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, uczy myślenia i otwiera na świat. Cieszę się, że nasi mieszkańcy nie tylko dużo i chętnie czytają, do czego sam osobiście od dawna już zachęcam, ale nawet też piszą. Bez wątpienia Magdalena Kopeć to bardzo utalentowana pisarka. Jestem przekonany, że stale doskonaląc swój warsztat zdobędzie kiedyś ważne nagrody literackie, przynosząc dumę naszej gminie – podkreślał wójt Wojciech Ślefarski, dziękując obu pisarkom za niezwykłe spotkanie.

Trzeba przyznać, że zakończenie tegorocznego „Tygodnia Bibliotek” w Samsonowie miało niezwykły charakter. Obie pisarki z chęcią odpowiadały na pytania czytelników i zaproszonych gości. – Na terenie gminy Zagnańsk mamy wiele wspaniałych talentów. Jednym z nich jest pisarka Magdalena Kopeć, której pierwsza książka pod tytułem „Trzy zimy” nadal bije rekordy popularności w bibliotece w Samsonowie. Gratuluję sukcesu i życzę nieustającej weny twórczej – życzyła obecna podczas spotkania marszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik.

Czytelnicy i zaproszeni goście chętnie zadawali obu pisarkom pytania dotyczące ich procesu pracy twórczej. – O książce, którą się pisze myśli się właściwie wszędzie, na zakupach, podczas zajęć domowych, na spacerze. Poznajemy naszych bohaterów, kreujemy ich, tworzymy i zaprzyjaźniamy się z nimi – mówiła pisarka Magdalena Kopeć. – Najlepiej pisze mi się po 23, kiedy wszyscy już śpią. Wtedy mogę skupić się na pisaniu. Moje książki piszę emocjami. Jeżeli pisze trudne sceny, to potem muszę je odchorować – zdradziła Małgorzata Gratkowska. – Natomiast ja najchętniej piszę o 6 rano. Podczas pisania lubię słuchać muzyki instrumentalnej. Często też rozmawiam o moich bohaterach, traktuję ich jak swoich przyjaciół, przywiązuję się do nich. Zawsze też mam w głowie zakończenie książki. Wątki poboczne często tworzę w trakcie pisania, ale zawsze wiem, jakie będzie zakończenie – mówiła Magdalena Kopeć, która zdradziła, że już pisze kolejną powieść.

Magdalena Kopeć – mieszkanka gminy Zagnańsk po raz kolejny spotka się z czytelnikami Biblioteki w Samsonowie z okazji premiery nowej książki „Gorzkie Korzenie”. Z wykształcenia historyk, muzealnik z zawodu. Odkąd w dzieciństwie przeczytała „Anię z Zielonego Wzgórza”, wiedziała, że kiedyś będzie pisarką. Jej debiutancka książka „Trzy zimy” była najchętniej wypożyczaną książką w bibliotece w Samsonowie.

Małgorzata Garkowska – jest mamą trójki dzieci i współlokatorką trzech dostojnych kotów. Pracownica w biurze i poetka w duszy. Urzeczona urodą rodzinnego Płocka. Współpracowała z portalem Szortal oraz publikowała w czasopismach internetowych „Weryformat” i „Drabble na Niedzielę”.

Już w najbliższy piątek w bibliotece w Samsonowie spotkanie z pisarką Magdaleną Kopeć i Małgorzatą Garkowską

12 maja, o godz. 17.00 w Gminnej Bibliotece Publicznej w Samsonowie odbędzie się autorskie spotkanie z pisarką Magdaleną Kopeć z okazji premiery jej nowej książki pod tytułem „Gorzkie Korzenie”. Będzie można osobiście porozmawiać z pochodzącą z gminy Zagnańsk pisarką, zakupić jej książki i wziąć autograf. Będzie można także zapoznać się z twórczością pisarki Małgorzaty Garkowskiej, pochodzącej z Płocka. Wstęp wolny!

Spotkanie z dwiema pisarkami odbędzie się w ramach „Tygodnia Bibliotek”. – Ogromnie cieszymy się, że okazji „Tygodnia Bibliotek” udało nam się zorganizować spotkanie z dwiema pisarkami. Małgorzata Garkowska pochodzi z Płocka, a Magdalena Kopeć jest mieszkanką naszej gminy i z mieszkańcami spotka się z okazji premiery swojej nowej książki pod tytułem „Gorzkie Korzenie”. Podczas spotkania opowie o kulisach jej powstania. Przypomnę tylko, że poprzednie dwie książki naszej rodzimej autorki biły prawdziwe rekordy popularności pod względem ilości wypożyczeń, a były to tytuły takie jak: „Trzy zimy” i „Lato Sabiny”. Jestem przekonana, że kolejne dzieło Magdaleny Kopeć również spotka się z uznaniem czytelników. Warto być osobiście podczas tego niezwykłego spotkania, bo będzie można zakupić książki obu pisarek, a także zdobyć ich autograf – zapowiada dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie, Anna Kapciak.

Magdalena Kopeć – mieszkanka gminy Zagnańsk po raz kolejny spotka się z czytelnikami Biblioteki w Samsonowie z okazji premiery nowej książki „Gorzkie Korzenie”. Z wykształcenia historyk, muzealnik z zawodu. Odkąd w dzieciństwie przeczytała „Anię z Zielonego Wzgórza”, wiedziała, że kiedyś będzie pisarką. Jej debiutancka książka „Trzy zimy” była najchętniej wypożyczaną książką w bibliotece w Samsonowie.

Małgorzata Garkowska – jest mamą trójki dzieci i współlokatorką trzech dostojnych kotów. Pracownica w biurze i poetka w duszy. Urzeczona urodą rodzinnego Płocka. Współpracowała z portalem Szortal oraz publikowała w czasopismach internetowych „Weryformat” i „Drabble na Niedzielę”.

Spotkanie z artystą rzeźbiarzem Krzysztofem Wesołowskim w Bibliotece w Samsonowie. Można było podziwiać dzieła mistrza!

Na temat swoich rzeźb ma wiele do powiedzenia, a o Każdej z nich mógłby mówić godzinami. Dzieła artysty rzeźbiarza Krzysztofa Wesołowskiego można było podziwiać w Gminnej Bibliotece Publicznej w Samsonowie podczas spotkania z pochodzącym z Tumlina mistrzem, który opowiedział też o swojej wielkiej pasji. Wydarzenie uświetnił występ młodej i utalentowanej skrzypaczki z miny Zagnańsk Zofii Wojtaszek.

W ramach „Tygodnia Bibliotek” Biblioteka w Zagnańsku zaplanowała szereg wydarzeń. Jednym z nim było spotkanie ze znanym i cenionym artystą rzeźbiarzem Krzysztofem Wesołowskim. Uroczystość rozpoczęła się od występu Zofii Wojtaszek, młodej i utalentowanej mieszkanki gminy Zagnańsk, która wykonała na skrzypcach pięknego Walca z filmu „Noce i dnie” przy akompaniamencie Łukasza Gronostaja.

Zebranych powitała dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie Anna Kapciak. – Maj to szczególny czas w pracy każdej biblioteki. To właśnie w tym miesiącu od dwudziestu lat w maju obchodzimy Ogólnopolski Tydzień Bibliotek. W tym roku pod hasłem „Moja, Twoja, nasza Biblioteka” oficjalne obchody rozpoczynają się w poniedziałek, ale już dziś mam zaszczyt zaprosić państwa na wystawę prac Krzysztofa Wesołowskiego, pedagoga, artysty, rzeźbiarza, mieszkańca naszej gminy – mówiła dyrektor Anna Kapciak, witając przybyłych gości.

Przedstawiono też sylwetkę pochodzącego z Tumlina artysty rzeźbiarza Krzysztofa Wesołowskiego. – Krzysztof Jan Wesołowski urodził się w Tumlinie. Talent rzeźbiarski niewątpliwie odziedziczył po ojcu, który wykonywał kamienne nagrobki, a nawet elementy dekoracyjne Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. To właśnie rodzic pana Krzysztofa wykonał pomnik partyzantów w centrum Samsonowa oraz fasadę wejściową do kościoła w Tumlinie. Pan Krzysztof podstawy rysunku zdobył w Szkole Rzemiosł Budowlanych w Kielcach. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej podjął pracę w wojewódzkim Areszcie Śledczym w Kielcach i jednocześnie kontynuował naukę w Liceum Penitencjarnym. Następnie ukończył Uniwersytet Warszawski na kierunku Profilaktyka Społeczna i Resocjalizacja. Z zawodu jest pedagogiem. Po przejściu na emeryturę wspólnie z żoną Zofią wybudował dom w Zagnańsku, z idealnymi warunkami do pracy twórczej i odpoczynku. Pierwsze rzeźby wykonał w 1991 roku. Początkowo pracę twórczą traktował jako formę terapii zajęciowej. Z czasem rozszerzał tematykę i formę. Obecnie pan Krzysztof może poszczycić się ponad 350 pracami. Wykonuje rzeźby, płaskorzeźby i reliefy. Tematykę prac czerpie ze sztuki ludowej, ilustracji, własnych doświadczeń i skojarzeń. Pozostaje pod silnym wpływem sztuki włoskiej i chętnie powraca do Rzymu i Florencji. Pragnie sięgnąć do większych form rzeźbiarskich w drewnie. Rzeźbi w lipie, topoli, klonie, dębie, akacji. Wyrzeźbione dzieła maluje bejcą i pokrywa lakierem lub woskiem. Część rzeźb znajduje się u przyjaciół pana Krzysztofa w kraju i we Włoszech oraz w Niemczech. Rzeźby ozdabiają także domy najbliższej rodziny. Wiele prac podarował też na cele charytatywne. Artysta ceni sobie bowiem działalność społeczną, z satysfakcją udziela się podczas plenerów i wystaw. W organizowaniu wydarzeń ważną rolę odgrywa żona Zofia, która jest muzą i pierwszym krytykiem dzieł męża. Prace pana Krzysztofa Jana Wesołowskiego prezentowane były na blisko 50 wystawach indywidualnych i zbiorowych, między innymi: w Domu Chłopa w Warszawie, w Kielcach, Bielinach, Miedzianej Górze i Tokarni, a nawet w Europarlamencie w Brukseli. Artysta jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Kielcach oraz Towarzystwa Ziemi Samsonowskiej – poinformowano zebranych.

Spotkanie poprowadziła dyrektor Anna Kapciak. Pytała Pana Krzysztofa o początki jego pięknej pasji, a także o to dlaczego rzeźbi w drewnie. Artysta przybliżył też proces twórczy. – Drewno czasami musi leżeć nawet pięć lat zanim można zacząć w nim rzeźbić. Biorąc drewno do ręki często już widzę w nim to, co chcę wyrzeźbić. Rozpoczyna się proces projektowania, a projekt czasami zmieniam w trakcie pracy – mówił rzeźbiarz Krzysztof Wesołowski, który godzinami mógłby opowiadać o każdej ze swoich rzeźb, o jej historii powstania i procesie tworzenia.

Na zakończenie do artysty popłynęły gratulacje i życzenia. – Dziękuję za dzisiejszy wieczór. Niesamowite jest to, że w gminie Zagnańsk mamy tak wielu wybitnych artystów. Rzeźby Pana Krzysztofa są zachwycające – mówił wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski. Do życzeń i gratulacji dołączył się także senator Krzysztof Słoń i Zyta Trych, prezes Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych oraz Lidia Putowska, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Samsonowskiej.

Po pięknych życzeniach i gratulacjach goście z ochotą przyglądali się rzeźbom artysty Krzysztofa Wesołowskiego, a w kuluarach długo rozmawiano o jego talencie. Warto zaznaczyć, że Pan Krzysztof przekazał na rzecz biblioteki piękną rzeźbę. Będzie to już drugie dzieło artysty, które w bibliotece w Samsonowie znajdzie się na honorowym miejscu. Przed lat pan Krzysztof obdarował instytucję rzeźbą „Chór Świętokrzyski”.

Jeszcze w tym roku dojedziemy ścieżką rowerową z Kielc do Zagnańska. Kolejny etap jej budowy dobiega końca!

0

Na ukończeniu są już prace związane z budową ścieżki rowerowej w Zagnańsku na odcinku od Dęba Bartka do ulicy Przemysłowej. Odcinek od ulicy Przemysłowej do kamieniołomu Sosnowica już został oddany, a ostatni etap od kamieniołomu Sosnowica do Kielc zostanie oddany na przełomie lipca i sierpnia. Jedna z najciekawszych i najbardziej malowniczych ścieżek rowerowych w regionie będzie sobie liczyła łącznie blisko 11 kilometrów długości.

Ścieżka rowerowa łącząca Kielce z Zagnańskiem to marzenie wielu miłośników jednośladów. To marzenie spełni się dosłownie już za kilka miesięcy, bowiem do końca wakacji pojedziemy oddaną do użytku, bezpieczną ścieżką rowerową, prowadzącą przez urokliwe lasy i piękne tereny gminy Zagnańsk.

Prace nad budową ścieżki rowerowej zostały podzielone na trzy etapy. Jako pierwszy zakończono etap drugi na odcinku od ulicy Przemysłowej do kamieniołomu Sosnowica. Tym odcinkiem już można bezpiecznie się poruszać. – Obserwujemy, że jeździ tędy sporo ludzi. Jest także dużo spacerowiczów. Cieszy fakt, że mieszkańcy już chętnie korzystają z oddanego odcinka – mówi wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski.

W chwili obecnej trwają prace na odcinku od kamieniołomu Sosnowica do granic miasta Kielce. Jest to największy etap całego zadania, w którym na potrzeby cyklistów trzeba było wybudować bezpieczny wiadukt nad drogą ekspresową nr 7. Zakończenie tego odcinka zaplanowano na przełomie lipca i sierpnia. Końca natomiast dobiegają już prace na odcinku od parkinu przy Dębie Bartku do ulicy Przemysłowej. – Jeszcze w tym roku rowerzyści będą mogli korzystać z całej ścieżki rowerowej, która połączy gminę Zagnańsk z Kielcami – poinformował wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski. – Coraz więcej osób jeździ na rowerze i to całymi rodzinami. Budowa tej ścieżki to nasza odpowiedź na rosnące w tym zakresie zapotrzebowania. Jestem przekonany, że dzięki ścieżce rowerowej gminę Zagnańsk będzie odwiedzało jeszcze więcej turystów, co przyniesie również korzyści dla lokalnych przedsiębiorców. Mam nadzieję, że dzięki temu rozkwitnie także handel i gastronomia, a może nawet wzrośnie zapotrzebowanie na noclegi. Turystyka to istotna gałąź gospodarki – zaznacza wójt, który nie kryje radości, że już w tym roku ścieżka rowerowa łącząca gminę Zagnańsk z Kielcami zostanie oddana do użytku. – Z całą pewnością będzie ona dużą atrakcją turystyczno-rekreacyjną, która w pełni odkryje przed miłośnikami jednośladów uroki naszej gminy – podkreśla wójt Wojciech Ślefarski.

Na zakończony już etap prac na odcinku od ulicy Przemysłowej do kamieniołomu Sosnowica, a także na dobiegający końca etap prac od parkingu przy Dębie Bartku do ulicy Przemysłowej władze gminy Zagnańsk pozyskały unijne dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020 w kwocie aż 4,6 mln złotych. Koszt obu tych etapów opiewa na kwotę 7.9 mln złotych. Na największy i najbardziej skomplikowany pod względem budowy etap trzeci zadania biegnący od kamieniołomu Sosnowica do granicy miasta Kielce przy Areszcie Śledczym pozyskano dofinansowanie rządowe w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład w kwocie 8 mln złotych. Wartość zadania opiewa na kwotę 10,4 mln złotych. Koszt budowy blisko jedenastokilometrowej ścieżki rowerowej biegnącej od Dębu Bartka do granic miasta Kielce opiewa na łączną kwotę około 20 mln złotych, z czego ponad 16 mln pokryją dofinansowania rządowe i unijne.

Trwa budowa parkingu przy Dębie Bartku. To inwestycja z wysokim unijnym dofinansowaniem!

0

Teren wokół słynnego Dęba Bartka już niebawem całkowicie zmieni swoje oblicze. Właśnie zerwano starą i mocno zniszczoną nawierzchnię na istniejącym tu parkingu, a prace remontowe idą pełną parą. Równocześnie powstaje także plac zabaw, a część urządzeń już zamontowano. Milionowa inwestycja będzie gotowa jeszcze przed rozpoczęciem wakacji. Na jej realizację władze gminy pozyskały aż 85 procent unijnego dofinansowania.

Zupełnie nowy blask zyska teren wokół Dęba Bartka, najstarszego i najpotężniejszego dęba w Polsce. – Każdego roku przyjeżdża tu setki turystów. Zależało nam na tym, aby jedna z największych atrakcji regionu, jaką jest Dąb Bartek, miała należytą oprawę. Zmodernizujemy cały parking i zagospodarujemy teren. Powstaną tu nowe ciągi piesze, ogrodzony plac zabaw, staną tablice edukacyjne i elementy małej architektury. Będzie też strefa dla seniorów, a całość zostanie oświetlona – wymienia wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski.

Prace przy realizacji inwestycji idą sprawnie. Wykonawca już zerwał starą nawierzchnię na całym parkingu. – Zerwaliśmy asfalt i wykonaliśmy podbudowę ze stabilizacji i pierwszą warstwę podbudowy z kruszywa. W chwili obecnej układane są krawężniki betonowe na parkingu. Jeśli chodzi o plac dydaktyczny to został on wykonany w blisko czterdziestu procentach. Zamontowaliśmy już część urządzeń na placu zabaw, trwa budowa nawierzchni i chodników z kostki betonowej – poinformował Michał Romanowski, kierownik robót z ramienia wykonawcy inwestycji, którym została firma ALBUD Sp. z o.o. ze Strawczyna.

Koszt inwestycji pn. „Zagospodarowanie terenu przy pomniku przyrody „Dąb Bartek” w Gminie Zagnańsk” opiewa na kwotę 5 milionów 124 tysięcy złotych. Warto zaznaczyć, że aż 85 procent tej kwoty pokryje unijne dofinansowanie pozyskane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Działania 6.3 „Ochrona i wykorzystanie obszarów cennych przyrodniczo – ZIT KOF” RPO Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014 – 2020. Całość ma być gotowa jeszcze przed wakacjami. – Dzięki tej inwestycji teren wokół Dębu Bartka zyska na atrakcyjności i stanie się dużo bardziej przyjazny dla turystów – zaznacza wójt Wojciech Ślefarski.

Na tym jednak nie koniec. W kolejnych etapach gmina planuje wybudować obok parkingu tężnię, a także budynek handlowo – usługowy, w którym będzie się mieścić restauracja i część usługowo – handlowa. Realizacja tych planów będzie jednak zależeć od pozyskanych środków zewnętrznych na ten cel. Gmina już szuka źródeł dofinansowania.

Już 5 maja w Bibliotece w Samsonowie wystawa pięknych dzieł artysty rzeźbiarza Krzysztofa Wesołowskiego

0

5 maja, w Gminnej Bibliotece Publicznej w Samsonowie odbędzie się niezwykła wystawa rzeźb i płaskorzeźb znanego i cenionego artysty rzeźbiarza Krzysztofa Wesołowskiego, pochodzącego z Tumlina. O oprawę muzyczną spotkania zadba utalentowana młoda skrzypaczka z gminy Zagnańsk Zofia Wojtaszek. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 17.00. Wstęp wolny.

Krzysztof Jan Wesołowski urodził się w Tumlinie. Talent rzeźbiarski niewątpliwie odziedziczył po ojcu, który wykonywał kamienne nagrobki, a nawet elementy dekoracyjne Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. To właśnie rodzic pana Krzysztofa wykonał pomnik partyzantów w centrum Samsonowa oraz fasadę wejściową do kościoła w Tumlinie.

Pan Krzysztof podstawy rysunku zdobył w Szkole Rzemiosł Budowlanych w Kielcach. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej podjął pracę w wojewódzkim Areszcie Śledczym w Kielcach i jednocześnie kontynuował naukę w Liceum Penitencjarnym. Następnie ukończył Uniwersytet Warszawski na kierunku Profilaktyka Społeczna i Resocjalizacja. Z zawodu jest pedagogiem. Po przejściu na emeryturę wspólnie z żoną Zofią wybudował dom w Zagnańsku, z idealnymi warunkami do pracy twórczej i odpoczynku. Pierwsze rzeźby wykonał w 1991 roku. Początkowo pracę twórczą traktował jako formę terapii zajęciowej. Z czasem rozszerzał tematykę i formę. Obecnie pan Krzysztof może poszczycić się ponad 350 pracami. Wykonuje rzeźby, płaskorzeźby i reliefy. Tematykę prac czerpie ze sztuki ludowej, ilustracji, własnych doświadczeń i skojarzeń. Pozostaje pod silnym wpływem sztuki włoskiej i chętnie powraca do Rzymu i Florencji. Pragnie sięgnąć do większych form rzeźbiarskich w drewnie. Rzeźbi w lipie, topoli, klonie, dębie, akacji. Wyrzeźbione dzieła maluje bejcą i pokrywa lakierem lub woskiem. Część rzeźb znajduje się u przyjaciół pana Krzysztofa w kraju i we Włoszech oraz w Niemczech. Rzeźby ozdabiają także domy najbliższej rodziny. Wiele prac podarował też na cele charytatywne. Artysta ceni sobie bowiem działalność społeczną, z satysfakcją udziela się podczas plenerów i wystaw. W organizowaniu wydarzeń ważną rolę odgrywa żona Zofia, która jest muzą i pierwszym krytykiem dzieł męża.

Prace pana Krzysztofa Jana Wesołowskiego prezentowane były na blisko 50 wystawach indywidualnych i zbiorowych, między innymi: w Domu Chłopa w Warszawie, w Kielcach, Bielinach, Miedzianej Górze i Tokarni, a nawet w Europarlamencie w Brukseli. Artysta jest członkiem Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Kielcach oraz Towarzystwa Ziemi Samsonowskiej.

Zdaniem dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie Anny Kapciak, artysta ma niezwykły talent. – Te dzieła trzeba zobaczyć na własne oczy, żeby przekonać się jak wielki talent ma Krzysztof Wesołowski. Podczas spotkania z naszym nieocenionym rzeźbiarzem dowiemy się skąd wzięła się jego pasja i dlaczego wybrał do rzeźbienia drewno. Pan Krzysztof zapozna nas z procesem twórczym i zdradzi też skąd bierze natchnienie. Warto być i przekonać na własne oczy jak wspaniałych mamy artystów w gminie Zagnańsk – zachęca dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie, Anna Kapciak.

Znana i ceniona pisarka Renata Piątkowska gościła w Bibliotece w Samsonowie

0

Polska pisarka i jedna z najbardziej znanych współczesnych autorek książek dla dzieci Renata Piątkowska gościła w Gminnej Bibliotece Publicznej w Samsonowie. Spotkanie zorganizowano przy współpracy z Wojewódzką Biblioteką Publiczną w Kielcach w ramach Dyskusyjnych Klubów Książki. Rozmawiano o zwyczajach i przesądach.

Trzeba przyznać, że to było niezwykłe spotkanie. – Jego temat przewodni brzmiał: „Gdyby jajko mogło mówić, czyli przysłowia, przesądy, zwyczaje”. Autorka na podstawie swoich książek „Gdyby jajko mogło mówić”, „Mądra głowa zna przysłowia”, „Z przysłowiami za pan brat” i „Szczęście śpi na lewym boku” zapoznała zebranych z przysłowiami, przesądami i zwyczajami, tłumacząc przy tym skąd one się wzięły. Opowiadała także o tradycjach i zwyczajach, jakie są mocno zakorzenione w naszej kulturze – mówi zastępca dyrektora Gminnej Biblioteki w Samsonowie, Stella Ślefarska, moderatorka Dyskusyjnego Klubu Książki.

Uczniowie klas czwartych z Tumlina i Samsonowa, a także członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki z Tumlina wraz z paniami moderatorkami z wyjątkowym zaciekawieniem słuchali opowieści o zanikających i kultywowanych zwyczajach. – Dzięki nim nasza codzienność nie jest taka monotonna, ale najpierw trzeba te zwyczaje poznać – przekonywała Renata Piątkowska, która wspomniała także o tym, że nie do końca wiemy, skąd zwyczaje się wywodzą. – W przypadku śmigusa – dyngusa pierwsza część nazwy pochodzi od śmigania gałązką po łydkach dziewczyn. Kiedyś śmigus – dyngus trwał dwa dni. W pierwszy dzień oblewali chłopcy, w drugi odwrotnie. Obecnie zwyczajów ubywa. Wiele z nich było pięknych, np. sąsiedzkie obdarowywanie pisankami. Wierzono, że jajko ma moc ochronną, wkładano je do fundamentów betonowych domu. W Krakowie budowniczowie Kościoła Mariackiego także włożyli w fundamenty jajko. Kiedyś było i tak, że chłopiec malował pisankę, a następnie wręczał ja dziewczynie, która mu się podobała. To był piękny zwyczaj, który obecnie zanikł – przypomniała pisarka Renata Piątkowska, a towarzysząca pisarce Malwina Kożurno z humorem, aktorskim zacięciem i piękną dykcją przeczytała fragment opowiadania zatytułowany „Prima aprilis’”.

Renata Piątkowska jest znaną i cenioną autorką ponad pięćdziesięciu książek dla dzieci i młodzieży. – Bardzo zależało nam na tym, aby przyjechała do nas tak znana w świecie pisarskim postać. Renata Piątkowska zdobyła wiele nagród literackich, w tym chociażby Nagrodą Literacką im. Kornela Makuszyńskiego, czy też Nagrodę Literacką im. Astrid Lindgren, a za całokształt twórczości otrzymała Nagrodę im. Marii Weryho-Radziwiłłowicz. Poza tym odznaczono ją Kawalerskim Orderem Uśmiechu a nawet Medalami za Zasługi dla Ochrony Praw Dziecka Infantis Dignitatis Defensori i Ludziom Czyniącym Dobro. Ogromnie się cieszę, że udało nam się zorganizować to spotkanie w bibliotece w Samsonowie. Jestem przekonana, że goście biorący w nim udział zapamiętają go na długo – mówi Anna Kapciak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Samsonowie. Warto zaznaczyć, że spotkanie dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej MKiDN.

Uchwała w sprawie współpracy pomiędzy gminą Zagnańsk a miastem Porvoo w Finlandii podjęta

Podczas ostatniego posiedzenia sesji Rady Gminy Zagnańsk radni podjęli uchwałę w sprawie podpisania porozumienia o wzajemnej współpracy między gminą Porvoo z Finlandii a gminą Zagnańsk. Gościem spotkania był dr hab. Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych, z inicjatywy którego współpraca pomiędzy gminami została podpisana pod koniec lutego bieżącego roku.

Porozumienie o współpracy pomiędzy miastem Porvoo w Finlandii a dwiema polskimi gminami, w tym gminą Zagnańsk i gminą Piekoszów zostało podpisane 20 lutego w Finlandii. Współpraca ta ma polegać przede wszystkim na wzajemnym dzieleniu się najlepszymi praktykami w edukacji i tworzeniu nowych możliwości edukacji językowej dla dzieci i młodzieży. Będzie ona również dotyczyć wymiany poglądów na temat ochrony środowiska naturalnego i zielonej transformacji, czy też możliwości pozyskiwania środków unijnych. Współpraca stanie się także doskonałą platformą wymiany doświadczeń dotyczących spraw leżących w interesie i kompetencjach gmin.

Wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski podczas sesji złożył na ręce wiceministra Piotra Wawrzyka podziękowania za pomoc w znalezieniu miasta partnerskiego w Finlandii dla gminy Zagnańsk. – Ta współpraca otworzy wiele możliwości przede wszystkim dla naszych uczniów. Chcemy, aby w ramach wymiany mogli oni nie tylko poznać Finlandię, ale też uczyć się tam języka angielskiego – zaznacza wójt Wojciech Ślefarski.

Jak podkreślał wiceminister Piotr Wawrzyk, głównym założeniem współpracy z miastem Porvoo w Finlandii ma być wymiana młodzieży połączona z intensywną nauką języka angielskiego. – Finlandia ma zupełnie inny sposób kształcenia. Tam stawia się przede wszystkim na praktykę. Uczniowie od początku uczą się języka angielskiego, który jest właściwie ich drugim językiem. Uczą się też przedsiębiorczości i prowadzenia działalności gospodarczej. Edukacja nastawiona jest na bardzo praktyczny wymiar. Uczniowie z gminy Zagnańsk podczas wyjazdów do Finlandii będą mieli możliwość uczenia się angielskiego w praktyce, a nauczyciele poznania systemu edukacji i w miarę możliwości formalnych wprowadzania nowatorskich rozwiązań na naszym gruncie. Dzięki współpracy z miastem Porvoo można powiedzieć, że gmina Zagnańsk i Piekoszów w pewnym sensie będą przecierały szlaki dla innych gmin do podjęcia współpracy z miastami z Finlandii. Przełoży się to nie tylko na edukację i wykształcenie naszych uczniów, ale też na rozwój naszych gmin – podkreślał wiceminister Piotr Wawrzyk i zaznaczył, że poza aspektem edukacyjnym wzajemna współpraca otworzy też drzwi do ściągnięcia nowych inwestorów czy też promocji walorów turystycznych. Podczas sesji zapowiedział też podjęcie działań zmierzających do podpisania porozumienia o współpracy również z gminą w Hiszpanii.

Przyjęcie uchwały w sprawie podpisania porozumienia o wzajemnej współpracy między gminą Porvoo z Finlandii a gminą Zagnańsk stanowi formalne rozpoczęcie współpracy i tym samym otwarcie nowych możliwości rozwoju dla mieszkańców gminy Zagnańsk. Na czternastu obecnych radnych swoje głosy „za” oddało trzynastu z nich. Uchwała została przyjęta przy jednym głosie wstrzymującym się.