GKS Nowiny fantastycznie rozpoczął rundę wiosenną ligi okręgowej, wygrywając na swoim boisku 5:0 ze Spartą Dwikozy.
Pomimo niesprzyjającej aury, na trybunach stadionu zasiadło wielu kibiców, którzy oczekiwali emocjonujących, sportowych wrażeń. Wyrównana gra w pierwszej połowie meczu wcale nie wskazywała na to, że wynik meczu będzie aż tak spektakularny. Drużyna Sparty Dwikozy zaprezentowała się bardzo dobrze, mimo to wynik meczu do przerwy wskazywał 2:0 po stronie GKS Nowiny. – Pierwsza połowa była nerwowa. Owszem, zdobyliśmy dwie bramki, ale nie mieliśmy kontroli nad meczem – mówił trener GKS Nowiny Mariusz Ludwinek. – Po przerwie szybko strzeliliśmy dwa kolejne gole. Pozwoliły one na luz w naszej grze. Później mieliśmy kolejne okazje, bo goście byli rozbici – dodał.
Próba nadrobienia strat w drugiej połowie meczu nie przyniosła rezultatów – goście nie wykorzystali rzutu karnego, a dzięki świetnej obronie bramkarza Pawła Mecha nie zdobyli tego dnia żadnej bramki. – Po dłużących się tygodniach przygotowań nareszcie graliśmy o punkty. Mimo że nie ustrzegliśmy się błędów, mecz pokazał, że idziemy w dobrym kierunku – cieszył się kapitan drużyny Przemysław Cichoń. – Największą siłą drużyny jest wyrównana kadra 18-20 zawodników. Najważniejsze, abyśmy po każdym spotkaniu mogli stanąć przed lustrem i powiedzieć że zrobiliśmy piłkarsko i mentalnie wszystko, co mogliśmy, by zwyciężyć. W czerwcu okaże się, czy to pozwoli osiągnąć nam cel, jakim jest miejsce, które da nam awans – stwierdził podsumowując sobotni mecz.
Już za tydzień GKS zmierzy się w meczu wyjazdowym z liderem tabeli Kamienną Brody. A za dwa tygodnie zapraszamy ponownie na nowińską murawę, gdzie nasza drużyna podejmie LKS Wiślicę.
GKS Nowiny – Sparta Dwikozy 5:0 (2:0)
Bramki:
1:0 Szewczyk (Olearczyk)
2:0 Szewczyk
3:0 Olearczyk (Gągorowski)
4:0 Gągorowski
5:0 Dziubek (Cichoń)
Skład GKS Nowiny
Mech – Niebudek (65 Kasprzyk), Bujak, Ślefarski, Król (75 Smuga) – Dziubek, Cichoń, Góral – Gągorowski (65 Krężołek), Szewczyk, Olearczyk (75 Solnica).
Marta Herbergier