Dzięki rozmowie ze swoim synem 76 – letnia kielczanka uchroniła swoje oszczędności przed oszustami. Rzecz działa się w poniedziałek, a wszystko zaczęło się od telefonu z informacją o zagrożonych pieniądzach na koncie seniorki.
W poniedziałek z 74 – letnią mieszkanką naszego miasta skontaktował się mężczyzna, który przedstawił się, jako prokurator. Informował seniorkę, że powinna wypłacić pieniądze ze swojego konta, bowiem są one zagrożone. Kielczanka w obawie o swoje oszczędności postępowała zgodnie z instrukcjami rzekomego prokuratora, jednak ze względu na ograniczenie na koncie zdołała wypłacić tylko 5000 złotych, co nie zadowoliło jej rozmówcy, który zaczął nakłaniać ją by wypłaciła więcej. Całe szczęście kobieta pomiędzy połączeniami z rzekomym prokuratorem skontaktowała się ze swoim synem, który przestrzegł ją, aby nikomu nie przekazywała żadnych pieniędzy, bowiem jest to próba oszustwa.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach