O stosunkach rodzic – nastolatek, o tym jak rozmawiać, jak mówić o emocjach i jak wspierać dzieci w okresie dojrzewania rozmawiano w szkole podstawowej w Oblęgorku. Specjalistki z III Liceum Ogólnokształcącego im. Cypriana Kamila Norwida w Kielcach, Ewelina Swat-Michalska – pedagog, logopeda, rewalidator, oraz Monika Brąś – psycholog, na zaproszenie wychowawcy klasy VII a, Alicji Gos, spotkały się z rodzicami, by podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu zdrowych relacji z nastolatkami.
Celem spotkania było omówienie wyzwań związanych z dorastaniem i sposobów, w jakie rodzice mogą wspierać swoje dzieci, zachęcając jednocześnie do otwartej komunikacji i zrozumienia emocjonalnych przeżyć młodych ludzi. Dyrektor szkoły, Henryka Cisowska, wyraziła zadowolenie z inicjatywy, podkreślając jej znaczenie dla całej społeczności szkolnej oraz potrzebę takich działań w celu wspierania rodziców i dzieci w trudnym okresie dorastania. Spotkanie podkreśliło ważność akceptacji, zrozumienia i empatii w relacjach rodzic-nastolatek, a także znaczenie nauki radzenia sobie z wyzwaniami, jakie niesie ze sobą okres dojrzewania.
Pedagog Ewelina Swat-Michalska i psycholog Monika Brąś skupiły się na emocjonalnych burzach, frustracji, oraz potrzebie akceptacji, które są charakterystyczne dla okresu dorastania. Podkreśliły, jak ważne jest, aby rodzice wspierali swoje dzieci, ucząc je radzenia sobie z porażkami i frustracją. Ważnym elementem ich przekazu było podkreślenie, że nastolatki mają prawo do popełniania błędów, a celem rodzicielskiego wsparcia jest wypracowanie w młodych ludziach niezależności. – Rola rodzica w życiu nastolatka jest absolutnie kluczowa. To czas wielkich zmian, nie tylko fizycznych, ale i emocjonalnych. Dlatego tak ważne jest, abyśmy jako rodzice potrafili słuchać, nie tylko mówić. Otwarta komunikacja, która pozwala na wyrażanie uczuć, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych, jest fundamentem budowania zaufania. Musimy pamiętać, że nasze dzieci przechodzą przez okres poszukiwania swojej tożsamości i niezależności, co często generuje konflikty. Naszym zadaniem jest być dla nich przewodnikiem, który oferuje wsparcie i zrozumienie, a nie tylko kontrolę i oczekiwania. Chciałabym, aby rodzice pamiętali, że każdy moment niezgody jest też okazją do nauki, zarówno dla nich, jak i dla ich dzieci – mówi psycholog Monika Brąś.
Wychowawczyni klasy VII a, Alicja Gos, inicjatorka spotkania, zwróciła uwagę na znaczenie takich dyskusji, podkreślając, że pozwalają one na lepsze zrozumienie specyfiki okresu dorastania oraz na budowanie silnych i zdrowych relacji między rodzicami a ich dziećmi. Podczas spotkania szczególnie podkreślano znaczenie komunikacji opartej na modelu UFO – uczucia, funkcjonowanie/fakty, oczekiwania. Podkreślając, że ważne jest, aby zacząć od wyrażania własnych uczuć, następnie omówić fakty, a dopiero potem przejść do oczekiwań. Ta metoda ma na celu stworzenie przestrzeni dla nastolatków, w której mogą czuć się słuchani i zrozumiani, co jest kluczowe dla budowania ich samodzielności oraz zdolności do radzenia sobie w dorosłości. – W okresie dorastania, dzieci są szczególnie wrażliwe na słowa i działania swoich rodziców. Jako pedagog, logopeda i rewalidator, zwracam uwagę na to, jak ważna jest umiejętność konstruktywnego komunikowania się i wyrażania emocji w rodzinie. Edukacja emocjonalna powinna rozpocząć się w domu. Rodzice, którzy uczą swoje dzieci, jak radzić sobie z frustracją, niepowodzeniami i emocjami, przygotowują je do życia w społeczeństwie. Warto pamiętać, że każde dziecko jest inne i potrzebuje indywidualnego podejścia. Zachęcam rodziców do aktywnego uczestnictwa w życiu swoich dzieci, interesowania się ich pasjami i problemami. To buduje nie tylko więź, ale również wzajemny szacunek i zrozumienie. Ważne jest, abyśmy jako dorośli pamiętali, że naszym zadaniem jest wyposażyć dzieci w narzędzia niezbędne do samodzielnego życia, a nie rozwiązywać wszystkie ich problemy za nich – zaznacza pedagog, Ewelina Swat-Michalska.
W trakcie spotkania poruszono również kwestie związane z przeciwdziałaniem negatywnym zjawiskom, takim jak agresja w szkole, która może wynikać z braku otwartej komunikacji o uczuciach w domu, oraz problemami wynikającymi z nadmiernej kontroli lub pobłażliwości ze strony rodziców. Podkreślano, że ważne jest, aby rodzice byli partnerami dla swoich dzieci, dawali im przestrzeń do nauki i popełniania błędów, a także uczyli ich, jak radzić sobie ze stresem i lękiem związanym z nowymi wyzwaniami, jakie niebawem przed nimi staną, takimi jak chociażby przejście do nowej szkoły czy samodzielne dojazdy busem. Obie panie apelowały też o to, aby rodzice nie porównywali swoich dzieci do innych, a także nie patrzyli na nie przez pryzmat ocen.
Trzeba przyznać, że spotkanie to było nie tylko okazją do wymiany doświadczeń i wiedzy na temat wychowania, ale także przypomnieniem o nieocenionej roli rodziców w procesie dorastania ich dzieci. Zwrócenie uwagi na każdy omówiony tam temat podkreśla znaczącą rolę wsparcia, empatii i otwartej komunikacji w kreowaniu pozytywnych i zdrowych więzi między rodzicami a ich nastoletnimi dziećmi.