W dniach 11-13 sierpnia już po raz 51., w samym sercu Gór Świętokrzyskich będziemy celebrować i propagować nasze starożytne dziedzictwo związane z funkcjonowaniem w Górach Świętokrzyskich jednego z największych centrów antycznej metalurgii żelaza jakie istniały na przełomie starej i nowej ery w całej Europie. Współorganizatorem tego wydarzenia jest Starostwo Powiatowe w Kielcach.
– Dzięki odkryciom archeologów – takich jak Mieczysław Radwan czy Kazimierz Bielenin – z lat 50. XX w. nasze starożytne dziedzictwo regionu mogło ujrzeć światło dzienne. Zaowocowało to powołaniem i wybudowaniem w Nowej Słupi w roku 1960 Muzeum Starożytnego Hutnictwa, zajmującego się badaniami oraz popularyzacją starożytnej historii regionu, ze szczególnym uwzględnieniem hutnictwa świętokrzyskiego. Zainteresowanie odkryciami archeologicznymi z północnego przedpola Łysogór, oraz próby rekonstrukcji procesu wytopu żelaza pradawną metodą, spowodowały powstanie przy placówce muzealnej olbrzymiej imprezy plenerowej pod nazwą Dymarki Świętokrzyskie – opowiada Piotr Sepioło, dyrektor Centrum Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich w Nowej Słupi.
Festyn archeologiczny organizowany jest od 1967 roku. Jest to najdłuższe tradycją wydarzenie kulturalne kielecczyzny. Główną atrakcją eventu jest prezentacja starożytnej historii Gór Świętokrzyskich i próby odtworzenia dla szerszej społeczności dawnego sposobu produkcji żelaza. Obecnie Dymarki jak również prezentacje archeologiczne odbywają się w miejscu do tego dedykowanym – Centrum Kulturowo – Archeologicznym – rekonstrukcji osady z pierwszych wieków naszej ery, gdzie turyści na co dzień w sezonie letnim mogą zapoznać się z życiem i wytwórczością starożytnych mieszkańców Gór Świętokrzyskich. Wszystkie te elementy wywodzą się i powstały na bazie endogenicznych czynników związanych z dziedzictwem kulturowym i lokalną tradycją.
– Jesteśmy bardzo dumni z wartości kulturowych i starożytnej historii Gór Świętokrzyskich – dodaje Piotr Sepioło. – To właśnie w tym miejscu, na przełomie starej i nowej ery, na terenie obecnej Nowej Słupi i okolic działał jeden z największych ośrodków antycznej metalurgii żelaza w Europie. Ludy zamieszkujące w tym czasie środkową i południową Polskę znane są w archeologii pod nazwą kultury przeworskiej. Ludzie ci posiadali niezwykłe zdolności wydobywania i wykorzystania występujących na tym terenie rud żelaza i wytapiania z nich czystego metalu. Wytop żelaza prowadzono w tzw. ziemnych piecach dymarskich, które z racji częściowego wkopania w podłoże noszą również nazwę pieców kotlinkowych. Poza wspomnianą kotlinką posiadały one naziemny szyb zbudowany z glinianych cegieł, wzmacnianych siekaną słomą o wysokości ok. 120 cm. Odkrycie złóż rudy żelaza spowodowało gwałtowny rozwój obszaru w związku z jej wykorzystaniem. Ówczesnym zapleczem dla starożytnych hutników były kopalnie rudy żelaza w dzisiejszej miejscowości Rudki, które nazwę swoją zawdzięczają wydobywanej tu skale płonej.
W tym roku mija dokładnie półwieku dymarkowej tradycji, która na stałe wpisała się w Region Gór Świętokrzyskich. Nowa Słupia od wielu wieków przyjmując rzesze turystów przybywających do najstarszego w Polsce Sanktuarium – Relikwii Drzewa Krzyża Świętego- wykazywała się niezwykłą gościnnością. Wierzę, że wszyscy przybyli goście w nadchodzący weekend będą również usatysfakcjonowani pobytem w tym jednym z najładniejszych miejsc nie tylko w naszym województwie ale w całym kraju.
– Pokładamy nadzieję, że przygotowane przez nas prezentacje archeologiczne oraz towarzyszące im wydarzenia i koncerty na trwałe pozostaną w Państwa pamięci, a 51. edycja Dymarek w Nowej Słupi będzie kontynuacja wspaniałej Dymarkowej historii – zapowiada dyrektor.
Szczegółowy program tegorocznych 51. Dymarek dostępny jest na