Kieleccy kryminalni zatrzymali wczoraj 23- i 46- latka. Mężczyźni są podejrzewani o dokonanie pod koniec stycznia rozboju na 54- letnim mieszkańcu miasta. Mundurowi w toku czynności odzyskali utracony plecak i telefon. Zatrzymanym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w ostatnią niedzielę stycznia. Do komisariatu przy ul. Kołłątaja zgłosił się 54- latek i poinformował mundurowych, że dzień wcześniej, na osiedlu Jagiellońskie dwóch nieznanych mężczyzn miało go uderzyć i zabrać telefon komórkowy, kartę płatniczą oraz plecak z zakupami. Ponadto pokrzywdzony stwierdził, że za pomocą skradzionej karty ktoś dokonał zakupów w sklepie. Całą sprawą zainteresowali się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Policjanci bardzo drobiazgowo zebrali informacje i poddali je szczegółowej analizie. Te czynności pozwoliły na ustalenie, że za zaistniałym rozbojem najprawdopodobniej stoją 23- i 46- latek z Kielc. W środowy poranek kryminalni zapukali do jednego z mieszkań w centrum miasta. Wewnątrz zastali wyraźnie zaskoczonych wizytą stróżów prawa podejrzewanych. W trakcie czynności mundurowi odzyskali utracony telefon oraz plecak. Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
26- latek i jego 46- letni towarzysz odpowiedzą przed sądem za rozbój oraz posłużenie się skradzioną kartą. Łącznie zatrzymanym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach