Ochotnicza Straż Pożarna z Grzymałkowa nareszcie doczekała się nowego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Było uroczyste poświęcenie nowoczesnego wozu strażackiego i oficjalne przekazanie kluczyków do rąk druhów. Samochód strażacki kosztował nieco ponad 800 tysięcy złotych.
Trzeba przyznać, że z wielką pompą, ale też z zachowaniem wszelkich zasad ostrożności, odbyło się wprowadzenie nowego samochodu strażackiego do remizy OSP w Grzymałkowie. Na ulicy ustawił się szpaler druhów z racami świetlnymi, a pomiędzy nimi w pełnej okazałości przejechał nowoczesny wóz ratowniczo-gaśniczy. Uroczystego poświęcenia samochodu dokonał proboszcz parafii w Grzymałkowie ksiądz Henryk Rusak, a druhowie kluczyki i dokumenty odebrali z rąk Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej Sławomira Karwata, wójta gminy Mniów, Piotra Wilczaka, senatora Krzysztofa Słonia oraz posła Mariusza Goska. – Jednostka z Grzymałkowa działa bardzo prężnie. Ogromnie się cieszę, że druhowie nareszcie pozyskali nowy samochód. Teraz będą mogli bezpiecznie wyjeżdżać do akcji – mówił wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do zakupu nowego samochodu strażackiego.
Szczególne podziękowania popłynęły na ręce druha Bartosza Wosia, specjalisty ds. bezpieczeństwa z ramienia Urzędu Gminy w Mniowie. – To głównie dzięki jego determinacji i ogromnemu zaangażowaniu nasze jednostki strażackie z terenu całej gminy Mniów wzbogacają się sukcesywnie o nowy sprzęt – zaznaczył wójt Piotr Wilczak, który złożył na ręce druhów z jednostki OSP w Grzymałkowie podziękowania za ofiarną służbę na rzecz drugiego człowieka. Do życzeń i gratulacji przyłączyli się także obecni goście, a wśród nich: Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej Sławomir Karwat, senator Krzysztof Słoń, poseł Mariusz Gosek, radny powiatu kieleckiego Łukasz Woźniak, radny gmin Rady Gminy Mniów Michał Sipika oraz dyrektor Totalizatora w Kielcach Tomasz Zbróg. Wszyscy życzyli druhom i druhnom z Grzymałkowa tyle samo powrotów z akcji, co wyjazdów.
Na zakup nowoczesnego wozu strażackiego pozyskano dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska z Kielc w kwocie 220 tysięcy złotych, 40 tysięcy złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska z Warszawy, 100 tysięcy z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego Komendy Głównej PSP w Warszawie i 100 tysięcy z Narodowego Funduszu Sprawiedliwości. 301 tysięcy złotych do zakupu samochodu dołożyła gmina Mniów, a 35 tysięcy złotych stanowił wkład własny druhów. – Od dawna marzyliśmy o nowym samochodzie. Cieszę się, że udało nam się pozyskać aż tak wysokie dofinansowanie. Nam udało się zebrać 35 tysięcy złotych dzięki zorganizowaniu akcji zbiórki złomu i wielkim wsparciu mieszkańców, za co składamy im ogromne podziękowania. Wielkie słowa uznania kierujemy także do wszystkich tych, którzy wsparli zakup nowego wozu strażackiego dla naszej jednostki. Jesteśmy ogromnie wdzięczni – mówił podczas uroczystego przekazania nowego wozu strażackiego Bartosz Woś, specjalista ds. bezpieczeństwa z ramienia Urzędu Gminy w Mniowie.
Nowoczesny samochód ratowniczo-gaśniczy, jaki właśnie trafi do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Grzymałkowie kosztował nieco ponad 800 tysięcy złotych. Jest to Volvo FL z napędem na cztery koła. Zastąpi on wysłużony już, ale sprawny dziewiętnastoletni wóz strażacki. – Nowoczesny samochód strażacki został wyposażony w wyciągarkę, maszt, kamerę cofania, falę świetlną zabezpieczającą z tyłu podczas wypadków drogowych i dodatkowe oświetlenie. Poza tym, wewnątrz samochodu znalazło się także sześć radiostacji nasobnych i sześć profesjonalnych latarek, a wszystko to zostało zamontowane w kabinie na specjalnej półce. Dzięki temu będziemy mogli sprawniej korzystać z tego wyposażenia – mówi Bartosz Woś, specjalista ds. bezpieczeństwa z ramienia Urzędu Gminy w Mniowie.