Wczoraj do funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące oszustwa metodą „na pracownika banku”. W jednym z przypadków 40-letnia mieszkanka Starachowic przekazała kod blik i straciła 4000 złotych, a w drugim 25 -letni mężczyzna uwierzył, że jego pieniądze mogą być zagrożone i stracił blisko 47 000 złotych.
Wczoraj starachowiccy policjanci otrzymali dwa zgłoszenia dotyczące oszustwa metodą „na pracownia banku”. Pierwszy telefon odebrała 40-latka, która w podczas połączenia przekazała swojemu rozmówcy kod blik. Sprawca przekonał ją, że tym sposobem uniknie kradzieży swoich pieniędzy. Niestety stało się odwrotnie ponieważ 4000 złotych zostało wypłacone z konta zgłaszającej przez oszustów.
W drugim przypadku do 25-latka zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik banku. Przekazał, że na konto mężczyzny ktoś próbuje się włamać. Aby uchronić oszczędności 25-latek, według wskazówek rozmówcy, musiał przelać pieniądze na inny wskazany rachunek. Mężczyzna wykonał polecenia rzekomego pracownika banku nie wiedząc, że wcale ich nie zabezpiecza. W wyniku działania oszusta 25-latek stracił blisko 47 000 złotych.
Bezustannie apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z osobami, które podają się za członków rodziny lub przedstawicieli różnych instytucji. We wszystkich takich przypadkach zastanówmy się dwa razy i zweryfikujmy każdą najmniejszą wątpliwość.
Przypominamy, że najlepszym sposobem, aby uchronić się przed utratą oszczędności jest zakończenie rozmowy poprzez odłożenie słuchawki telefonu, a następnie wybranie numeru alarmowego 112.
Opr. PK
Źródło: KPP w Starachowicach