Dwóch nietrzeźwych kierujących wpadło wczoraj na opatowskich drogach. Pierwszy z nich jechał rowerem mając w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Badanie alkomatem drugiego, który kierował osobowym volkswagenem, wykazało, że miał 3,2 promila alkoholu w organizmie. Postępowania nieodpowiedzialnych kierujących będą miały swój finał w sądzie.
Wczoraj krótko po godzinie 18.00 w Jasicach uwagę policjantów z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego z ożarowskiego komisariatu zwrócił kierujący rowerem. Zatrzymali mężczyznę do kontroli. Badanie alkomatem wykazało, że miał w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu. W tym samym czasie do dyżurnego opatowskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, że w miejscowości Łopata może poruszać się nietrzeźwy kierujący volkswagenem. Na miejsce skierowani zostali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy błyskawicznie namierzyli auto ze zgłoszenia. Za kierownicą siedział 48 – latek z powiatu sandomierskiego. Przypuszczenia okazały się trafne. Mężczyzna miał w swoim organizmie 3,2 promila alkoholu. Ponadto nie powinien w ogóle decydować się za jazdę samochodem, ponieważ posada już aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
Wycieczki nietrzeźwych kierujących będą miały swój finał w sądzie.
Opr. KCW
Źródło: KPP w Opatowie