Prawdziwy wysyp grzybów w powiecie kieleckim. – Grzyby są wszędzie. Wystarczy tylko wejść do lasu, by uzbierać kosz prawdziwków lub borowików – mówią leśnicy i grzybiarze.
ABC zbieracza
Jesień to doskonała pora na grzybobranie. Zanim jednak wyruszymy do lasu, warto poznać kilka wskazówek, gdzie i jak ich szukać. Wytrawni zbieracze mają swoje miejsca, do których wracają co roku. Grzyby potrafią całymi dziesięcioleciami wyrastać w tym samym miejscu, zatem warto zapamiętywać, gdzie udało nam się znaleźć ich najwięcej. Takimi miejscami są zazwyczaj zagajniki, polanki na uboczu czy na brzegu lasu. Występują też tak zwane grzybowe zagłębia. Pamiętajmy więc, że kiedy znajdziemy już jedną sztukę, koniecznie rozejrzyjmy się do około.
– Grzyby najlepiej szukać w ciszy i skupieniu. Dla tych co dopiero zaczynają swoją przygodę w poszukiwaniu darów lasu, radziłbym szukać ich śladów. Mogą to być na przykład odcięte korzenie leżące na ziemi. Jeśli ktoś już wcześniej znalazł tam grzyba to znaczy, że mogą też być inne. Trzeba bardzo uważnie sie rozglądać, bo upodabniają się one do podłoża – wyjaśnia Stanisław Litwiński, leśnik prowadzący nadzór nad lasami niepaństwowymi w gminach powiatu kieleckiego.
Szukając króla lasu – prawdziwka lub jego towarzysza z czerwonym kapeluszem – kozaka, leśnicy radzą udać się do lasu brzozowego.
Grzyby lubią się również kryć pod charakterystyczną kupką liści czy ściółki. Możemy je także znaleźć pod leżącymi na ziemi gałęziami.
Smaczne i zdrowe
Grzyby cenione są głównie ze względu na walory smakowe i zapachowe. Suszone grzyby są niezastąpione w okresie Bożego Narodzenia. Bez nich nie ma przecież zupy grzybowej czy pierogów.
– Grzyby są wspaniałym produktem. Dodajemy je do potraw mięsnych lub bezmięsnych. Dodatkowym ich atutem może być cena. Jeśli sami je uzbieramy są za darmo, a w tym roku jest ich naprawdę dużo w lasach – mówi Małgorzata Strzębała, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Komórek.
– Suszone grzyby dodane do kaszy zabijają nie tylko posmak mąki, ale powodują, że prosta kasza smakuje wyśmienicie – dodaje Stanisław Litwiński.
Jednak specjaliści do spraw żywienia radzą, by jeść je w rozsądnych ilościach i odradzają podawania ich dzieciom.
– Nie jest to produkt bezwartościowy. Jest bogaty w białko, zawiera wiele cennych składników, między innymi witaminę B. Starajmy się ich nie łączyć z innymi ciężkostrawnymi daniami – radzi dietetyczka Marta Samiczak.
