Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach wspólnie z kryminalnymi ze starachowickiej jednostki zatrzymali dwóch braci podejrzanych o posiadanie narkotyków. W ich mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli 190 gramów amfetaminy, 20 gramów suszu marihuany oraz ponad 1 litr płynnej amfetaminy, z której można by uzyskać około 1,5 kg narkotyku w proszku. Teraz mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko działo się w poniedziałkowe południe na jednym ze starachowickich osiedli. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach oraz Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach już od jakiegoś czasu podejrzewali, że dwóch braci może trudnić się narkotykowym procederem. W poniedziałek zapukali do drzwi zajmowanego przez nich mieszkania. Mężczyźni byli zaskoczeni wizytą policjantów. Nie spodziewali się, że zostaną zatrzymani, a o ich poczynaniach mają wiedzę stróże prawa. Zapewne dlatego też ujawnione pakunki z narkotykami nie były pochowane, a leżały na wierzchu. 23 i 29-latek zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi.
Łącznie funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli u nich 190 gramów amfetaminy, 20 gramów suszu marihuany oraz ponad 1 litr płynnej amfetaminy, z której można by uzyskać około 1,5 kg narkotyku w proszku. Ponadto zabezpieczyli również znajdującą się w mieszkaniu gotówkę na poczet przyszłych kar w kwocie ponad 30 tys. zł.
Jednak w tej sprawie to nie wszystko, ponieważ szybko okazało się, że starszy z braci jest poszukiwany przez sąd. Został bowiem wydany na niego nakaz doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary pozbawienia wolności. 29-latek za wcześniejsze przestępstwa narkotykowe za kratami spędzi 1,5 roku.
Opr. MT
Źródło: KWP w Kielcach