„SPRAGNIENI”
Boże Narodzenie 2016 rok
„Tylko dla człowieka, spośród wszystkich zwierząt, jego życie stanowi problem, który należy rozwiązać…” (Erich Fromm)
Jesteśmy istotami, które pragną. Zatem czego pragniemy? Spragnieni to ci, którzy cierpią z tęsknoty za gwiazdami, czyli z powodu ciemności okrywających ich przeznaczenie, oraz z braku nieba, wieczności. Wszyscy jesteśmy spragnieni. Niespokojni poszukiwacze, niezaspokojeni, marzyciele, nieusatysfakcjonowani wędrowcy, nieobecni lub upadli, rozczarowani lub zranieni. Ciekawscy zadają namiętne pytania, zawsze szukają czegoś innego, z pustką wewnątrz, przepaścią, w której można się zatracić.
Nie ma w całym wszechświecie takiej rzeczy, która mogłaby zaspokoić ludzkie pragnienie. Żadna istota nawet najbardziej pożądana, żadna piękna posiadłość, choćby ogromna i bogata, nie mogą zaspokoić pragnienia czegoś nieokreślonego, co spala serce. Jesteśmy największą zagadką.
Oto nieszczęście oraz niepokój, pomyłki, urazy i lęki, zwyczajne zaplątanie w ludzkie sprawy i liczne cierpienia, które spadają na nas jedno za drugim, a w skali zbiorowości czy planet urastają do tragedii.
Oto tęsknota za nieznaną ojczyzną, za niepoznaną miłością, za nieznanym nigdy szczęściem, za nieposiadanym nigdy bogactwem, za niemożliwym do odnalezienia błogostanem, dla którego wszyscy się narodziliśmy.
Współczesne ideologie zniekształciły człowieka, oczekując, że wyrzeknie się nieba, swoich pytań o nieskończoność, ale w ten sposób stworzyły piekło i odczłowieczyły go. Człowiek nie może żyć bez pytań ostatecznych i poszukiwania odpowiedzi na nie.
Wszystko, co ludzkie, odznacza się wewnętrznym pociągiem do Tajemnicy, do Absolutu – wszystko, co ludzkie, stanowi krzyk przeciw śmierci i nicości. Dążenie do wieczności! To przydaje naszej egzystencji wstrząsów niezadowolenia. Jesteśmy stworzeniami o wielkim pragnieniu jak wyraził to św. Augustyn: Stworzyłeś nas, Panie dla Ciebie i niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Tobie” (Wyznania).
A jak wielki i wzruszający jest człowiek, który szuka prawdy oraz pragnie wieczności, człowiek poruszony tą wielką i nieznaną Miłością. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Pragnienie Boga jest zapisane w ludzkim sercu, ponieważ człowiek został stworzony przez Boga i dla Boga; Bóg nie przestaje przyciągać do siebie człowieka i tylko w Bogu znajdzie człowiek prawdę oraz szczęście, których szuka bez ustanku” (KKK 27).
To jest prawda BOŻEGO NARODZENIA. Niewielu ma odwagę poznać prawdę o sobie. Zakłamanie jest potrzebne wszystkim, którzy szukają samousprawiedliwienia. Tylko ten, kto chce znać prawdę o sobie pragnie się spotkać z JEZUSEM, wiedząc, że w tym spotkaniu zobaczy siebie, odkryje kim jest, a wszystkie złudzenia znikną. Spotkanie z Jezusem jako PRAWDĄ wynosi nas ponad wszelkie zakłamania i wprowadza w rzeczywisty, realny świat.
Żyjemy w zakłamanym świecie. Bóg chce mieć czcicieli w Duchu i prawdzie. Nasz świat skreślił prawdę i roztacza przed ludźmi wizje malowane kłamstwem Ten świat nie umie wielbić Boga, bo jemu Bóg jest niepotrzebny.
W to Boże Narodzenie 2016 roku spotkaj się z JEZUSEM, który przyniósł ci Prawdę i powiedział: jak bardzo cię KOCHA. Zapragnij tej MIŁOŚCI! „Idź i głoś”, że JEZUS nas KOCHA.
Błogosławionych Świąt i błogosławionego Nowego Roku 2016 życzy
Ks. Jan Kukowski – dziekan dekanatu chęcińskiego