Sezon na zbieranie grzybów trwa. Podczas leśnych wędrówek zadbajmy o bezpieczeństwo. Niektóre wyprawy niestety kończą się zaginięciem i interwencją służb. Przekonał się o tym 65-letni mieszkaniec Suchedniowa, któremu na ratunek przyszli policjanci i leśnicy.
W czwartek po godzinie 10 do skarżyskich policjantów wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Z przekazanej informacji wynikało, że w kompleksie leśnym w Suchedniowie zagubił się grzybiarz. Mężczyzna błąkał się po leśnych duktach około dwóch godzin. Kiedy zrozumiał, że nie jest wstanie znaleźć drogi do domu, zadzwonił po pomoc. Na miejsce pojechali suchedniowscy dzielnicowi oraz leśnicy. Utrzymując łączność telefoniczną z pechowcem oraz używając sygnałów dźwiękowych, mundurowi namierzyli mężczyznę. Doszedł aż w okolice Bliżyna. Zagubionym był 65-latek z Suchedniowa. Co prawda miał ze sobą kosz pełen grzybów, ale ich smak może być inny niż zwykle. Zapewne zostały okraszone sporą porcją strachu i szczyptą niepokoju, jaki towarzyszył ich zbieraczowi.
Jesienna aura sprzyja amatorom darów lasu. Co i rusz w okolicznych lasach spotkać można grzybiarzy. Warto jednak zadbać, by ta przyjemna forma spędzania czasu nie przybrała dramatycznego tonu. Dlatego pamiętajmy o bezpieczeństwie, o które należy zadbać już przed wyprawą do lasu.
Oprac. JG
Źródło: KPP w Skarżysku – Kamiennej