O tym ,że „ciężka noga” na gazie nie popłaca przekonał się wczoraj 26 – letni kierujący seatem. Rzecz działa się w jednej z podkieleckich miejscowości, a spotkanie z policjantami z drogówki zakończyło się utrata uprawnień orz wysokim mandatem karnym.
W miniony wtorek policjanci z kieleckiej drogówki sprawdzali jak do ograniczeń prędkości w miejscowości Piotrowiec stosują się kierujący. Kilkanaście minut przed godziną 19 mundurowi zmierzyli prędkość seata. Jak się okazało jego kierujący na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h rozpędził swoje auto do 111 km/h. Za kierownicą hiszpańskiego auta siedział 26 – latek, który nie tak dawno, bo około miesiąca temu, również został zatrzymany za przekroczenie prędkości. Koniec końców, tym razem za przekroczenie prędkości o 61 km/h w obszarze zbudowanym stracił swoje uprawnienia na trzy miesiące. Co więcej, za przekroczenie prędkości w warunkach recydywy będzie musiał zapłacić 4000 złotych mandatu, a jego konto zasiliło 14 punktów karych.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach