Dziś przed godziną 12 do kieleckich policjantów dotarła groźnie brzmiąca informacja. Wynikało z niej, że w lesie zgubiły się dwie nastolatki, z których jedna ślinie krwawi. Dzięki zaangażowaniu mundurowych z Komisariatu Policji II w Kielcach oraz pojętej współpracy z leśniczym dziewczynki zostały odnalezione w ciągu 20 minut. 12 –latka po udzielnej pomocy została przewieziona do szpitala, natomiast o rok starsza koleżanka trafiła pod opiekę rodzica.
Dziś przez południem policjanci z ogniwa patrolowo – interwencyjnego Komisariatu Policji II w Kielcach zostali skierowani okolicę ul. Kruszelnickiego na pilną interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, że w pobliskim lesie zgubiły się dwie nastolatki, z czego jedna z nich jest ranna i potrzebuje pomocy.
Po kilku minutach policjanci rozpoczęli poszukiwania, a także zadzwonili do jednej z dziewczynek, by być z nimi w stałym kontakcie. Dodatkowo funkcjonariusze napotkali leśniczego, który od razu postanowił włączyć się w poszukiwania. Rozmówczyni informowała mundurowych co widzi w okuł siebie, a leśniczy starał się zlokalizować nastolatki. Po około 20 minutach, roztrzęsione dziewczynki zostały odnalezione. Policjanci od razu przystąpili do opatrzenia krwawiącej stopy 12 –latki, natomiast leśniczy wyszedł do najbliższej drogi, by skierować na miejsce zespół karetki pogotowia.
Zaangażowanie i determinacja mundurowych oraz leśniczego przyniosła oczekiwane i szybkie efekty. Ostatecznie 12 –latka została przewieziona do szpitala, a jej o rok starsza koleżanka została przekazana pod opiekę rodzica.
Opr. DJ
Źródło: KMP w Kielcach
