Kosmetyki warte ponad 1300 złotych padły łupem dwóch nastolatek. Dziewczynki w ciągu dwóch dni odwiedzały jedną z drogerii na terenie miasta, skąd zabierały różnego rodzaju wyroby kosmetyczne nie płacąc za nie. W chwili zatrzymania miały przy sobie produkty warte 400 zł. Pozostałe ujawniono w domu jednej z nich. Sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny.
W sobotę po południu do dyżurnego opatowskiej komendy wpłynęła informacja o kradzieży, która wydarzyła się w jednej z drogerii na terenie miasta. Na miejscu okazało się, że sprawczyniami tego przestępstwa są 11-latka z Opatowa oraz jej 10-letnia kuzynka z Ostrowca Świętokrzyskiego. Nienaturalne zachowanie dziewczynek spostrzegła jedna z pracownic drogerii, która postanowiła przejrzeć monitoring obejmujący wizytę młodych klientek w sklepie. Z jego zapisów jednoznacznie wynikało, że dziewczynki zabierają z półek kosmetyki i chowają je do swoich torebek, następnie wychodzą ze sklepu, a po chwili wracają i ponownie rozglądają się po półkach. Jednak tym razem nie poszło po ich myśli. Zostały ujęte przez pracownicę sklepu a następnie przekazane przybyłym na miejsce policjantom. W toku czynności wyszło na jaw, że dziewczynki odwiedziły drogerię również dzień wcześniej, a w miejscu zamieszkania opatowianki znajdują się pochodzące z tej drogerii wyroby kosmetyczne i biżuteria warte 900 zł. Co ciekawe, łupem dziewczynek padały konkretne kosmetyki drogiej marki. Skradzione mienie zostało odzyskane. Zachowanie nieletnich oceni teraz sąd rodzinny.
Opr. KCW
Źródło: KPP Opatów