3.5 C
Kielce
piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaSportBezpieczne morsowanie z Morawickim Stowarzyszeniem Morsów ˝Byle do Zimy!˝

Bezpieczne morsowanie z Morawickim Stowarzyszeniem Morsów ˝Byle do Zimy!˝

Zobacz

Amatorzy zimowych aktywności wreszcie doczekali się prawdziwiej zimy i wielu atrakcji z nią związanych. Jedną z nich jest morsowanie.

Zimowa aura, którą ostatnio możemy się cieszyć, niewątpliwie sprzyja dzieciom. Doczekały się one wymarzonego śniegu i zjazdy na sankach, wojna na śnieżki czy lepienie bałwana mogą się wreszcie ziścić. Niestety inne zimowe szaleństwa jak jazda na nartach, łyżwy czy kuligi, ze względu na trwającą pandemię, są uniemożliwione. Być może to właśnie ta sytuacja wpłynęła na to, że pomimo ograniczeń chcemy nacieszyć się piękną pogodą i szukamy innych sposobów, aby to zrobić. Wychodzimy na spacery do lasu czy parku, ale ci, którzy szukają bardziej ekstremalnych wrażeń coraz częściej decydują się na morsowanie.

Jak  podkreślają członkowie Morawickiego Stowarzyszenia Morsów, jest to aktywność, która ma niewątpliwie wiele zalet i może pozytywnie wpłynąć na nasze zdrowie. Do głównych zalet morsowania należy zaliczyć wzrost odporności organizmu na różnorakie infekcje. Zimno wpływa pozytywnie również na kondycję naszej skóry- poprzez krótkotrwały szok termiczny dochodzi do usprawnienia krążenia krwi. Poprawia to jej jędrność, ale i przyspiesza odżywienie i pozbywanie się toksyn. Zwiększa się wydolność układu sercowo naczyniowego. Podczas przebywania w zimnej wodzie naczynia krwionośne rozszerzają się. Dochodzi do lepszego transportu składników odżywczych w tkance. Stąd wynika kolejna zaleta tej aktywności, a mianowicie redukowanie przewlekłych stanów zapalnych w naszym organizmie.

Jednak aby zacząć przygodę z morsowaniem i doświadczyć wszystkich jego pozytywów, należy się do tego odpowiednio przygotować. Przede wszystkim udajmy się do lekarza, który przedstawi nam możliwe przeciwwskazania do uprawiania tego typu sportu.

Jeśli nasze zdrowie pozwala na taką aktywność fizyczną, kolejnym krokiem jest przyzwyczajanie naszego organizmu do niskich temperatur. Codziennie bierzmy zimny prysznic, trwający 2-3 min. Zredukuje on prawdopodobieństwo wystąpienia szoku termicznego. Strumień zimnej wody kierujemy na stopy i stopniowo przesuwamy go coraz wyżej, aż do poziomu klatki piersiowej.

Nie powinniśmy także zaczynać morsowania zimą. Najlepszą porą na pierwszą kąpiel w plenerze, jest jesień. Nasz organizm będzie mieć czas na dostosowanie się do coraz niższych temperatur. Pamiętajmy, że wchodzenie do lodowatej wody jest niezwykle obciążające dla naszego ciała, warto zatem odpowiednio je przygotować, unikniemy w ten sposób niepotrzebnego ryzyka.

Dobierzmy także odpowiedni strój do morsowania. Nie trzeba mieć specjalistycznego sprzętu, ale warto zadbać o kilka istotnych elementów. Potrzebny nam będzie wygodny strój kąpielowy, do tego czapka i rękawiczki (podczas kąpieli nie zanurzamy głowy i rąk- to przez nie uchodzi najwięcej ciepła). Dodatkowo możemy zaopatrzyć się w neoprenowe buty do morsowania, które dostaniemy w sklepach sportowych.

Ostatnim, ale niezwykle ważnym aspektem jest poszukanie klubu bądź stowarzyszenia zrzeszającego morsy. To tam znajdziemy odpowiedzi na nasze pytania i wątpliwości. Bardziej doświadczone osoby na pewno chętnie udzielą nam rad i podzielą się swoją wiedzą. Po za tym unikniemy morsowania w pojedynkę, co jest wysoce nie wskazane zwłaszcza gdy są to nasze pierwsze kroki w tym sporcie.

Jedną z największych grup morsów w regionie Świętokrzyskim są osoby skupione wokół Morawickiego Stowarzyszenia Morsów „Byle do Zimy!”. Grono ludzi kąpiących się w zalewie w Morawicy zaczęło się tworzyć już w 2010 roku. Znajdziemy tam wiedzę i doświadczenie członków stowarzyszenia, którzy od wielu lat z powodzeniem i w bezpieczny sposób korzystają z dobrodziejstw lodowatych kąpieli.

Ta niezwykle prężnie działająca organizacja promuje zdrowy styl życia, nie tylko zimą. Organizuje ona rajdy, przyłącza się do różnych inicjatyw społecznych i charytatywnych. Najnowszym pomysłem jest zdobycie Łysicy w szortach. –Wydarzenie to jest dobrze zaplanowane. Morsy będą zdobywać górę z odpowiednim zabezpieczeniem- ciepłe ubrania w plecakach, gorące  napoje, koce termiczne i chemiczne ogrzewacze, a także apteczki. Najważniejsze w tego typu wyprawach jest bezpieczeństwo. Poza warunkami atmosferycznymi, do których musimy się należycie przygotować, zadbamy także o właściwe przestrzeganie obowiązujących zasad sanitarnych– mówi prezes Stowarzyszenia Tomasz Wojtyś. –Trzech doświadczonych morsów ze Stowarzyszenia „Byle do Zimy!”, w ramach przygotowań, weszło na Łysicę w dniu 17.01.2021 w samych szortach. Zwracali oni uwagę na ewentualne śliskie czy niebezpieczne miejsca, oraz wszelkie inne utrudnienia czy przeszkody. Pokonanie trasy w obie strony zajęło około godziny– dodaje prezes Stowarzyszenia „Byle do Zimy!”.

Członkowie Stowarzyszenia mają także ambitne plany na przyszłość. Chcą stworzyć w Morawicy przyjazne miejsce dla morsów z całego regionu. W planach jest również organizacja dużego zlotu, który byłby imprezą cykliczną.

Wszystkich, którzy chcieliby spróbować lodowatych kąpieli, Morawickie Stowarzyszenie Morsów „Byle do Zimy!” zapraszamy do kontaktu poprzez swoją stronę na portalu społecznościowym Facebook.

Ewa Tarach

Galeria

Aktualności

W nocy spadnie śnieg – na drogach może być ślisko

Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega, że w najbliższych dniach prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg...

Polecamy