3.5 C
Kielce
poniedziałek, 25 listopada, 2024
Strona głównaKulturaArtysta z gminy Strawczyn z wyjątkowym talentem. Maluje … ogniem!

Artysta z gminy Strawczyn z wyjątkowym talentem. Maluje … ogniem!

Zobacz

Jacek Ziernik tworzy piękne rękodzieła. Swoje obrazy wykonuje za pomocą pirografu stosując technikę wypalania w drewnie. Zajmuje się tym od niedawna, ale w prace, które wychodzą spod jego rąk wkłada całe serce.

Pirografia to wielka pasja pana Jacka. Pomysł na rozpoczęcie swojej przygody z tą techniką tworzenia obrazów zrodził się niewiele ponad dwa lata temu. – Moja pasja rozpoczęła się od wycieczki do Częstochowy i chęci zakupienia obrazu. Wyglądał na płaskorzeźbę. Jednak kiedy wziąłem go w ręce, okazało się, że płaskorzeźba jest metalowym odlewem. Nie był warty swojej ceny, bo rękodzieła było tam niewiele. Zrezygnowałem z zakupu, a zdenerwowany sprzedawca powiedział, żebym zrobił sobie lepszy. I tak też postanowiłem, po przyjeździe do domu kupiłem wypalarkę i wykonałem pierwszy obraz – opowiada Jacek Ziernik.

Jacek Ziernik całe życie pracował w innym zawodzie, jednak doskonale odnalazł się w rękodzielnictwie. – To był czas w moim życiu, kiedy chciałem coś zmienić. Pierwszy obraz był inspirowany tym, który widziałem w Częstochowie. Zrobiłem coś na jego wzór i spodobało mi się. Obecnie wykonuję różne obrazy, widoki, postacie, ale w tych o tematyce religijnej coś mnie fascynuje, dlatego najchętniej je tworzę – informuje Jacek Ziernik.

Tworzenie każdego obrazu to długotrwały proces, wymagający poświęcenia dużej ilości czasu. – Wszystko przygotowuję od podstaw. Kupuję w tartaku nieoheblowane drzewo, które czyszczę i szlifuję. Następnie wycinam na nim wzór, nanoszę ołówkiem grafikę i dopiero wtedy przechodzę do wypalania. Jest to żmudna praca, potrzeba na nią dużo czasu, ale daje mi ogromną radość. Czasami aby wykonać obraz potrzebuję kilku dni, czasami dwa tygodnie lub więcej – mówi Jacek Ziernik.

Każdy obraz to jakaś historia, a inspiracje artysta czerpie z życia. Jak sam mówi, stara się godzić pracę zawodową ze swoją pasją. – Bardzo to lubię. Tak jak innych pasjonuje na przykład haftowanie, czy czytanie książek w wolnym czasie, mnie relaksuje tworzenie obrazów. Żałuję tylko, że tak bardzo opanowała nas chińszczyzna, ludzie coraz mniej zwracają uwagę na rękodzieło, a szkoda, bo to mnóstwo pracy i pasji autorów – podkreśla Jacek Ziernik.

Warto dodać, że pan Jacek dzieli się też wiedzą na temat pirografii i stara się swoją pasją zarażać innych. W ostatnim czasie prowadził warsztaty dla członków Klubu Seniora w Oblęgorze. Zajęcia z pirografii spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem wśród wszystkich podopiecznych klubu.

Galeria

Aktualności

Uczniowie z Włoszczowy najlepsi w województwie

Na Targach Kielce odbyła się XVI edycja Olimpiady Bezpieczeństwa, która jest finałem konkursu profilaktyczno-edukacyjnego Bezpieczeństwo na 5. Zwyciężyli uczniowie...

Polecamy