Najbliższe 3 miesiące w więziennej celi spędzi 36- letni mieszkaniec miasta, którego w minioną sobotę tymczasowo aresztował kielecki sąd. Policjanci ustalili, że kielczanin w ostatnią niedzielę czerwca ugodził nożem 33- latka, powodując jego ciężkie obrażenia. Na trop napastnika wpadli kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którego zatrzymali w sobotni poranek na terenie Wrocławia. Ponadto jak wynika z kartoteki, aresztowany w grudniu opuścił więzienne mury, gdzie spędził ostatnich 15 lat za zabójstwo.
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę czerwca, przed godziną 23 w centrum Kielc. Wówczas w jednym z autobusów doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma mężczyznami. Gdy wysiedli na przystanku podszedł do nich 33- latek, próbując załagodzić sytuację. Wówczas jeden z awanturników wyciągnął nóż i zadał 33 –latkowi cios w plecy, a następnie oddalił się.
W rozwiązanie tej sprawy od razu włączyli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy w toku czynności szybko ustalili, że sprawcą tego przestępstwa był najprawdopodobniej 36- latek. Podejrzewany, jak ustalili policjanci w grudniu tego roku opuścił więzienne mury, gdzie odbył wyrok 15 lat za zabójstwo. Z informacji do których dotarli kieleccy kryminalni wynikało, że napastnik najprawdopodobniej wyjechał z miasta. Śledczy wpadli na jego trop i w sobotni poranek, we Wrocławiu kieleccy policjanci, wsparci przez dolnośląskich i świętokrzyskich kryminalnych zatrzymali bardzo zaskoczonego 36- latka.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. W sobotę kielecki sąd zastosował wobec zatrzymanego 3- miesięczny areszt. 36- latkowi, za czyn którego się dopuścił grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
