33-letni kierowca z powiatu kieleckiego, którego prowadzenie pojazdu na drodze krajowej nr 74 wzbudziło podejrzenia innych uczestników ruchu, może spodziewać się nawet do 3 lat więzienia. Został on zatrzymany dzięki czujnemu 29-latkowi, który wskazał na ewidentne znaki nietrzeźwości za kółkiem. Policyjne badanie potwierdziło ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Alarmujące obserwacje miały miejsce w sobotnią noc, kiedy to kierujący seatem nie zachowywał właściwej trajektorii jazdy, co mogło wskazywać na prowadzenie pojazdu w stanie upojenia alkoholowego. Po zatrzymaniu auta na stacji benzynowej w Złotej Wodzie przez funkcjonariuszy Izby Celno-Skarbowej, szybko na miejsce przybyli policjanci z Kielc. Stwierdzili oni u mężczyzny stan nietrzeźwości, z wysoką zawartością alkoholu we krwi.
Teraz 33-latek spotka się z sądem, gdzie będzie musiał odpowiedzieć za swoje postępowanie. Jazda w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
