Pomimo ciągle trwającej kompani informacyjnej oraz współpracy z mediami nadal zdarzają się sytuacje, kiedy seniorzy dają wiarę oszustom. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas rozmów telefonicznych z nieznanymi osobami. Wczoraj, kolejny raz odnotowaliśmy przypadki, kiedy to oszuści podając się za funkcjonariuszy próbowali pozbawić osoby starsze oszczędności. Niestety 75-letni kielczanin uwierzył nieznajomemu rozmówcy i przekazał 32 000 złotych.
Wczoraj około godziny 10 do mieszkańca Kielc zadzwonił nieznany mężczyzna. Rozmówca przedstawił się 75-latkowi jako funkcjonariusz Policji i opowiedział historię o przestępcach, którzy rzekomo włamali się na konto bankowe i weszli w posiadanie danych seniora. Podczas rozmowy mężczyzna poinformowała rzekomego policjanta o posiadanych środkach. 75-latek zgodnie z instrukcjami udał się do banku, gdzie wypłacił 32 000 złotych, a następnie przekazał nieznanemu mężczyźnie. Senior zaczął zastanawiać się nad swoim postępowaniem dopiero wówczas, gdy wrócił bez pieniędzy do domu.
Policjanci po raz kolejny przypominają:
prawdziwi stróże prawa nigdy nie proszą o przekazanie gotówki czy danych do logowania
nie pytają o posiadane pieniądze przez telefon
w przypadku każdej podejrzanej rozmowy z nieznajomym, należy niezwłocznie rozłączyć się (odłożyć słuchawkę) i zadzwonić na numer alarmowy 112
w przypadku, gdy już przelaliśmy pieniądze albo podaliśmy dane do logowania, trzeba jak najszybciej skontaktować się z Policją oraz bankiem. Szybka reakcja daje bowiem szansę na zablokowanie lub cofnięcie transakcji!
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach