3.5 C
Kielce
czwartek, 28 sierpnia, 2025
Strona głównaAktualnościCo jest najważniejsze w dożynkowym wieńcu?

Co jest najważniejsze w dożynkowym wieńcu?

Zobacz

Jak powinien wyglądać idealny wieniec dożynkowy z Kielecczyzny? Skąd wzięła się tradycja ich przygotowania? Czy wieniec może być nowatorski? O to zapytaliśmy dr. Mateusza Wiercińskiego, etnografa z Muzeum Wsi Kieleckiej, który w najbliższą niedzielę będzie przewodniczył komisji oceniającej wieńce, w trakcie Dożynek Powiatu Kieleckiego i Miasta i Gminy Piekoszów.

Ekspert wyjaśnia, że najważniejsze w wieńcu jest przywiązanie do tradycji. – Świętokrzyski wieniec powinien być zbliżony kształtem do zamkniętej korony, o okrągłym kształcie z warkoczami. Właściwym zwieńczeniem jest kula z krzyżem – opisuje dr Mateusz Wierciński. Podkreśla przy tym, że wieniec, nazywany też plonem z założenia jest symbolicznym zwieńczeniem żniw, powinien więc zawierać wszystkie zboża, uprawiane w miejscu, w którym go przygotowano. – Plon, to tzw. wieniec główny. Zapewne znajdą się w nim kłosy pszenicy, żyta i jęczmienia. Całość może być ozdobiona jabłkami i orzechami. Kilka ziaren z wieńca powinno się dodać do przyszłorocznego zasiewu – wyjaśnia etnograf.   Oprócz wieńca głównego, gospodynie zwykle przygotowują też wieńce do przystrojenia głowy.

Na co dr Mateusz Wierciński zwraca szczególną uwagę oceniając wieńce? – Przede wszystkim nawiązanie do tradycji. W wieńcu muszą znaleźć się kłosy, owoce, być może jarzębina. Warto pomyśleć o kwiatach, ale dobranych z jakąś myślą przewodnią oraz o wykorzystaniu barw narodowych – podpowiada specjalista.

W jego opinii, niedopuszczalna jest jakakolwiek sztuczność. – Widywałem różne wieńce, wiele całkiem ładnych, ale np. na stalowej konstrukcji. Nasi przodkowie potrafili sobie radzić z naturalnymi materiałami. Podobnie jest np. ze stryropianowymi bazami do układania łodyg, czy klejami usztywniającymi. Bardzo ułatwiają pracę, ale nie powinno się ich używać. Kompletnie niedopuszczalne są sztuczne kwiaty – podkreśla etnograf.

Czy w takim razie, wieniec może być nowoczesny i odbiegać od kanonu? Dr Mateusz Wierciński uważa, że tak, są jednak pewne warunki. – Na pewno można szukać jakiejś nowatorskiej formy, ale musi trzymać się wyznaczonych przez tradycję kierunków. Musi być proporcjonalny, składny, z sensownie ułożonymi kłosami i kwiatami – wyjaśnia.

Tradycja dożynek i wieńców sięga czasów przed rolniczych. Wówczas pojawiły się zaczątki podobnego święta, związanego ze składaniem bogom pierwszych i ostatnich zebranych owoców. Liczne są też biblijne odniesienia do darów bożych, od których pochodzi słowo „zboże”. Pierwsze wieńce miały natomiast kształt snopów, zbieranych przez cały czas zbierania plonów.

 

Dr Mateusz Wierciński jest etnografem, kierownikiem Działu Edukacji Etnograficznej w Parku Etnograficznym w Tokarni. Pracował w Polskiej Akademii Nauk, w zakładzie krajów pozaeuropejskich. Początkowo zajmował się kulturą Indii, po odwiedzeniu tego kraju. Dopiero podczas późniejszej pracy, na ówczesnej Akademii Świętokrzyskiej, zwrócił się ku etnografii Polski. W kręgu jego zainteresowań jest przede wszystkim symbolika religijna w rękodziele ludowym.

31 sierpnia, podczas Dożynek Powiatu Kieleckiego i Miasta i Gminy Łopuszno będzie przewodniczył pracom komisji wybierającej najładniejszy wieniec dożynkowy.

 

Poniżej prezentujemy wieńce z Dożynek Powiatowych w 2024 roku.

Galeria

Aktualności

Szkoły w gminie Piekoszów szykują się na nowy rok szkolny. Wakacyjne remonty za ponad 1,5 mln zł

Wakacje w szkołach gminy Piekoszów upłynęły pod znakiem remontów i inwestycji. Łączna wartość przeprowadzonych prac to nieco ponad 1,5...

Polecamy