Kilkanaście worków śmieci zebrali uczestnicy spływu kajakowego, który w niedzielę przemierzył Czarną Nidę. Już po raz piąty, rzeka na trasie z Tokarni do Brzegów była miejscem Ekospływu, czyli imprezy łączącej rekreację ze sprzątaniem otoczenia rzeki.
Tym razem, za wiosła chwycili mieszkańcy gminy Chęciny, turyści i miłośnicy uroków Nidy. W akcji wzięło udział około dwudziestu osób. Od kilku lat organizują ją wspólnie Stowarzyszenie Czyta Nida i właściciel wypożyczalni kajaków Artur Sinkiewicz.
– Sprzątamy po wędkarzach i kajakarzach, którzy odpoczywają nad rzeką. Śmieci z każdym rokiem jest mniej, ale wciąż nie wszyscy pamiętają o tym, by po sobie posprzątać, a my robimy to za nich, przy okazji dobrze się bawiąc – opowiada Artur Sinkiewicz.
Odpady zebrane przez uczestników Ekospływu, mają być odebrane przez gminę Chęciny.
