Nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić 44 – letniemu kielczaninowi. Mężczyzna ten jest podejrzany o dokonanie kradzieży włamaniem do lokalu gastronomicznego w kieleckim śródmieściu. Do zdarzenia doszło pod koniec lutego tego roku. Wtedy zniknęła kasetka z gotówką oraz alkohole.
Pod koniec lutego tego roku w jednym z lokali gastronomicznych w kieleckim śródmieściu doszło do kradzieży z włamaniem. „Łupem” złodzieja padała wtedy kasetka z gotówką oraz alkohole o łącznej wartości 10500 złotych. Sprawą zajęli się policjanci z Komisariatu Policji III w Kielcach, którzy po analizie zebranego materiału ustalili, kto stoi za tym włamaniem. Jak się okazało to 44 – letni mieszkaniec naszego miasta, który w ręce funkcjonariuszy prowadzących sprawę wpadł w kieleckim śródmieściu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach
