Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to szczególny moment refleksji nad bohaterstwem Tych, którzy po II wojnie światowej nie złożyli broni i dalej walczyli o wolną Polskę. Ich niezłomność i poświęcenie są dla współczesnych pokoleń zobowiązaniem do pielęgnowania prawdy i wolności. Właśnie dlatego 1 marca w lasach zgórskich odbyły się Społeczne Uroczystości Pamięci o Żołnierzach Niezłomnych, podczas których oddano hołd pomordowanym patriotom.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele organizacji patriotycznych oraz zaproszeni goście, w tym senator Krzysztof Słoń, burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski, burmistrz Miasta i Gminy Piekoszów Teresa Jakubowska, wójt gminy Nowiny Łukasz Gryń, były wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak, radny powiatu kieleckiego Łukasz Barwinek oraz mieszkańcy. Uczestnicy uroczystości wspólnie złożyli biało-czerwone goździki pod pomnikami upamiętniającymi Żołnierzy podziemia niepodległościowego.
Burmistrz Robert Jaworski podkreślił, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci o bohaterach, którzy walczyli o wolność Polski, często płacąc najwyższą cenę. – Żołnierze Wyklęci nie godzili się na zniewolenie Polski i nie uznawali narzuconej siłą władzy. Walczyli z niezłomnym duchem, aby kolejne pokolenia mogły żyć w wolnym kraju. Dziś mamy obowiązek przywracać im należne miejsce w historii i dbać o to, żeby pamięć o ich ofierze była przekazywana następnym pokoleniom – mówił burmistrz.
Podczas uroczystości Dionizy Krawczyński, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „JODŁA”, przypomniał dramatyczne wydarzenia, jakie rozgrywały się w lasach zgórskich po II wojnie światowej. – Lasy Zgórskie to specyficzne miejsce. Kiedy popatrzymy dziś na mapę, to widzimy drogi, budynki, zamek w Chęcinach, ale na mapie z 1947 roku ten teren wyglądał inaczej. Tu znajdował się ośrodek, w którym szkolono Żołnierzy KBW. W związku z tym, wydawało się, że w tych lasach powinno być cicho. A jednak to właśnie tutaj przywożono nocami patriotów, którzy nie godzili się na zniewolenie kraju i ich mordowano. Ocenia się, że w tych dołach śmierci może spoczywać od 30 do 40 ofiar. Do tej pory odnaleziono osiem szczątków, z czego siedem z nich udało się zidentyfikować. Śmiem twierdzić, że to unikalna nekropolia w skali kraju. Dziękuję przede wszystkim młodzieży, która tak licznie wzięła udział w dzisiejszej żywej lekcji historii – dziękował prezes Dionizy Krawczyński.
Senator Krzysztof Słoń podkreślił znaczenie pielęgnowania pamięci o Żołnierzach Wyklętych. – Nie możemy pozwolić, aby historia ich walki została zapomniana lub zniekształcona. To byli ludzie, którzy oddali życie za wolność, prawdę i niezależność Ojczyzny. Naszym obowiązkiem jest przypominać o ich losach, zwłaszcza młodym pokoleniom, które dziś mogą żyć w wolnej Polsce, dzięki niezłomności tych bohaterów – zaznaczył senator.
Uroczystość poprowadził Dionizy Krawczyński, a organizatorami było Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych „JODŁA” oraz Kieleccy Patrioci. Wydarzenie wsparły również Związek Strzelecki „Strzelec” Jednostka Strzelecka 2105 Kielce, Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ Koło nr 9 w Kielcach oraz Gmina Nowiny. W uroczystych obchodach wzięli udział także druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chęcinach.
Społeczne Uroczystości Pamięci o Żołnierzach Niezłomnych to nie tylko hołd dla Tych, którzy walczyli o wolność, ale także ważna lekcja historii. W tym roku, mimo niekorzystnej pogody, w lasach zgórskich pojawiło się wielu młodych ludzi, nauczycieli i uczniów, którzy przyszli tu, aby lepiej zrozumieć przeszłość swojego kraju. Organizatorzy podkreślają, że ich marzeniem jest, aby takie wizyty stały się stałym elementem edukacji historycznej.
