Duże konsekwencje prawne i finansowe czekają 21- letniego kierującego pojazdem marki BMW, który wczoraj wieczorem na ulicy Gimnazjalnej w Końskich rozpędził swój pojazd do prędkości 115 km/h w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h. Jak się okazało, mężczyzna na początku roku również stracił prawo jazdy za prędkość. Teraz „pożegna się” z uprawnieniami na znacznie dłużej.
Wczoraj około godziny 18 w Końskich na ulicy Gimnazjalnej policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego miejscowej komendy zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW, którego kierujący, w obszarze zabudowanym rozpędził swój pojazd do prędkości 115 km/h, w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h. Za kierownicą auta znajdował się 21-letni mieszkaniec Końskich, który w styczniu tego roku zdobył uprawnienia. Jak się okazało, młody kierowca na początku roku miał już zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące za przekroczenie prędkości. Za to samo wykroczenie, w warunkach tak zwanej recydywy, mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 4000 złotych a na jego konto doliczone zostały punkty karne. W tym roku otrzymał on już ich 27. Z uwagi na to, iż nie upłynął rok od dnia wydania jego prawa jazdy, za powyższe wykroczenie i przekroczeniu dopuszczalnej liczby punktów karnych policjanci zatrzymali mu uprawnienia.
Apelujemy o jazdę zgodną z przepisami. Przypominamy, że prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych.
Opr.MP
Źródło: KPP w Końskich