Blisko dwugodzinne poszukiwania małżeństwa, które zgubiło się w lesie zakończyły się ich bezpiecznym powrotem do domu. Wszystko dzięki szybkiemu działaniu strawczyńskich dzielnicowych oraz ich dobrej znajomości topografii terenu w rejonie służbowym. Dzięki temu, że grzybiarze posiadali ze sobą naładowany telefon możliwy był kontakt z nimi, aby po opisie terenu zlokalizować ich położenie.
Wczoraj po południu, kilkanaście minut przed godziną 17 strawczyńscy dzielnicowi otrzymali sygnał, że w lesie w miejscowości Tumnlin-Wykień zgubiło się małżeństwo. Aby jak najszybciej ustalić położenie grzybiarzy, policjanci nawiązali kontakt telefoniczny z 63 – latkiem, który do lasu wszedł ze swoją 65 – letnia małżonką. Mężczyzna przekazał mundurowym, że stracił orientację w terenie i przemieszczają się wzdłuż torowiska. Zapytany o punkt charakterystyczny mężczyzna przekazał dzielnicowym, że mijali niewielkie rozlewisko. Jak się okazało by to przysłowiowy strzał w 10, bowiem dzielnicowi bardzo dobrze wiedzieli gdzie znajdują się zagubieni grzybiarze. W niedługim czasie dotarli do 63 latka i jego małżonki. Sprawa miała swój szczęśliwy finał bowiem cali i zdrowi zostali przetransportowani do auta, którym przyjechali do lasu, skąd wrócili do swojego miejsca zamieszkania.
Opr. MPK
Źródło: KMP w Kielcach