„Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci” – te słowa Wisławy Szymborskiej nabierają szczególnego znaczenia właśnie w listopadzie. Pamięć stanowi akt miłości i wdzięczności wobec osób, które wspominamy. Jest świadectwem, że życie każdego człowieka ma wartość, a jego historia zasługuje na zachowanie. W ten listopadowy czas szczególnie mocno myślimy o bliskich, którzy odeszli, ale również wspominamy osoby, które swoją działalnością zapisały się w historii naszych miejscowości i społeczności.
Obszar gminy Chęciny przez wieki był świadkiem wydarzeń, które odcisnęły głębokie piętno na jego historii. Zarówno miasto Chęciny, jak i okoliczne wsie doświadczały trudnych okresów wojen, represji oraz epidemii. Wiele osób, które zginęły w burzliwych okresach historii, nie doczekało się formalnego upamiętnienia. Jednak część została uhonorowana w mogiłach i miejscach pamięci. Stanowią one świadectwo przeszłości wobec tych, którzy byli przed nami.
Jednym z takich miejsc jest pomnik w pobliskiej Zelejowej, upamiętniający powstańców listopadowych z 1831 roku oraz więźniów chęcińskiego więzienia, zmarłych na cholerę. Wykonany z czerwonego piaskowca obelisk ma formę prostej bryły na kwadratowym cokole, zwieńczonej piramidą i krzyżem na szczycie. Ze względu na zakaz pochówku na miejskim cmentarzu zmarłych żołnierzy i więźniów pogrzebano właśnie tutaj, u podnóża góry. Pomnik jest hołdem dla ich odwagi i symbolem trudnych realiów tamtych czasów, przypominając o losach tych, którzy pragnęli wolności.
Kolejnym miejscem pamięci jest zbiorowa mogiła powstańców styczniowych znajdująca się na cmentarzu parafialnym w Chęcinach. Przez długi czas pozostawała niemal zapomniana. Odkryta ponownie kilka lat temu podczas prac związanych z przygotowaniem nowych miejsc pochówku. Mogiła ta wyróżnia się prostym, żelaznym krzyżem oraz czarną tablicą dedykowaną uczestnikom powstania styczniowego. Było ono największym zrywem narodowym XIX wieku i symbolem odwagi oraz patriotyzmu, który na trwałe ukształtował świadomość narodową. Historia mogiły łączy się z dawnym klasztorem oo. Franciszkanów w Chęcinach, przekształconym w okresie rozbiorów na więzienie. W jego murach po bitwie pod Małogoszczem osadzono licznych powstańców.
Krocząc dalej przez karty historii sięgamy czasów I wojny światowej. Na terenie gminy Chęciny rozsiane są liczne mogiły i cmentarze wojenne, m.in w Chęcinach, Polichnie, Milechowach i Bolminie. Cmentarz w Bolminie znajduje się przy drodze do Papierni, około 150 metrów od ruin dawnego młyna nad Łośną (Wierną Rzeką). Jest to miejsce spoczynku 142 żołnierzy armii niemieckiej, w tym m.in. żołnierzy 7 i 72 Pułku Piechoty Landwery, poległych głównie w grudniu 1914 roku. Cmentarz ma kształt prostokątnej, ziemnej kwatery o wymiarach 2,7 x 30 m, porośniętej trawą, sosną i jałowcem. Pierwotnie składał się z kilku pojedynczych mogił, lecz w 1926 roku został uporządkowany: otoczono go żerdziami na słupach, a nad całością górował drewniany krzyż, do którego przymocowano tablicę z nazwiskami pochowanych. Niestety, tablica ta nie przetrwała do naszych czasów. Obecnie teren ogrodzono i postawiono kilka symbolicznych krzyży. Po środku umieszczono granitową tablicę. Miejsce to stanowi świadectwo historii i trudnych czasów, jakie dotknęły nasze ziemie. To jednak nie jedyne miejsca spoczynku żołnierzy z okresu I wojny światowej. W naszej bliższej i dalszej okolicy znajduje się jeszcze kilka takich cmentarzy, często ukrytych w lesie, nie zawsze dobrze oznaczonych i łatwo dostępnych. Warto pamiętać, że choć wielu poległych walczyło w obcych armiach, część z nich nosiła polsko brzmiące nazwiska – byli to nasi rodacy, siłą wcieleni do formacji zaborczych wojsk, którzy zginęli na tej ziemi.
II wojna światowa odcisnęła szczególne piętno na historii naszej okolicy, pozostawiając za sobą wiele tragicznych wspomnień. Przy klasztorze sióstr Bernardynek, na skwerze ojca Czesława Domańskiego, znajduje się pomnik ofiar hitleryzmu i stalinizmu. Wydarzenia te rozpoczęły się 1 września 1939 roku agresją III Rzeszy na Polskę. Niedługo potem, 17 września na wschodnie tereny Rzeczpospolitej wkroczyli także żołnierze Armii Czerwonej, realizując tym samym tajne ustalenia paktu Ribbentrop-Mołotow. To porozumienie między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim łamało polsko-sowiecki pakt o nieagresji. Doprowadziło tym samym do rozbioru osamotnionej w walce Polski.
W Chęcinach jedno z najtragiczniejszych wydarzeń II wojny światowej miało miejsce 2 czerwca 1944 roku, gdy hitlerowskie Niemcy przeprowadziły pacyfikację miasta. Podczas tej brutalnej akcji zamordowano 39 mieszkańców, pozostawiając niezatarty ślad w pamięci lokalnej społeczności. Na górnym rynku w Chęcinach, dziś znanym Placem 2-go Czerwca, stoi pomnik z tablicą poświęconą ofiarom tamtego dnia. Pomnik ten, odsłonięty w 60. rocznicę zbrodni, przypomina nie tylko o tragedii, która dotknęła miasto, ale również o odwadze i cierpieniu jego mieszkańców. Plac ten pozostaje ważnym miejscem pamięci, świadectwem wojennej historii Chęcin i hołdem dla tych, którzy zginęli w imię wolności.
Ofiarom ostatniej wojny światowej poświęcono także pomniki znajdujące w Wolicy – przy Szkole Podstawowej oraz na cmentarzu parafialnym. Ten ostatni opatrzono tablicą z nazwiskami mieszkańców wsi, którzy stracili życie w czasie wojny, z uwzględnieniem 30 nazwisk rozstrzelanych na początku czerwca 1944 roku w wyniku akcji pacyfikacyjnej 26 maja 1944 r.
W pobliżu Chęcin, na zboczu Góry Żebrowicy, jadąc drogą w miejscowości Gościniec, miniemy Pomnik Lotników, poświęcony elitarnej Szkole Szybowcowej LOPP Polichno – Pińczów im. gen. Leona Barbeckiego, której początki sięgają roku 1932. Wzlatujący Ikar, osadzony na jasnym, kamiennym pomniku, stanowi hołd dla polskich pilotów, uczniów i instruktorów, oraz wszystkich, którzy swe życie poświęcili ojczyźnie, walcząc w obronie niepodległości naszego kraju w czasie II wojny światowej. Pomnik odsłonięto w 1992 roku, w uroczystościach wziął udział gen. Stanisław Skalski, uczeń tej Szkoły, as polskiego lotnictwa, odznaczony Złotym Krzyżem Virtuti Militari.
Na terenie Chęcin znajduje się również dawny cmentarz żydowski, który jest istotnym świadectwem wielokulturowej historii miasta, w której szczególna rolę odegrała ludność pochodzenia żydowskiego. Przypomina o współistnieniu różnych narodowości tworzących lokalną społeczność naszego królewskiego miasta, które już od czasów średniowiecza były miastem wieloetnicznym.
Listopadowe dni zadumy skłaniają nas do refleksji nad życiem i przemijaniem. Odwiedzając groby bliskich i miejsca pamięci doceniajmy przeszłość, która ukształtowała naszą teraźniejszość.