3.5 C
Kielce
czwartek, 5 września, 2024
Strona głównaAktualnościChoroby uroginekologiczne to problem społeczny. Będzie je leczył szpital przy Prostej

Choroby uroginekologiczne to problem społeczny. Będzie je leczył szpital przy Prostej

Zobacz

Leczeniem chorób uroginekologicznych będzie zajmował się nowy pododdział, utworzony w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Rafał Szpak, dyrektor lecznicy podkreśla, że to odpowiedź na potrzeby pacjentek. Zwraca uwagę, że nietrzymanie moczu, albo zaburzenia statyki narządu płciowego stały się problemem społecznym.

– Szacunkowe dane mówią o tym, że schorzenia uroginekologiczne dotykają, w różnych grupach wiekowych, od 20 do nawet 60 procent kobiet. Zwykło się uważać, że to problem dotyczący tylko osób starszych, ale tak nie jest. Z problemem nietrzymania moczu borykają się też młode kobiety po porodach – mówi dyrektor szpitala przy Prostej.

Kierownikiem nowej jednostki został dr Mariusz Malmur, lekarz z wieloletnim doświadczeniem w leczeniu operacyjnym schorzeń kobiecego narządu płciowego i uroginekologii. Jak mówi, nietrzymanie moczu jest już chorobą określaną jako społeczna. – Tymczasem o chorobach uroginekologicznych wciąż mówi się mało. Są nadal tematem tabu, a wywołują u pacjentek bardzo poważne konsekwencje, zarówno zdrowotne, jak i psychologiczne – podkreśla dr Mariusz Malmur.

Jak się okazuje, największą barierą jest wstyd pacjentek. – W przekonaniu wielu pacjentek funkcjonuje fałszywy mit, że „tak już musi być”. Pacjentki myślą: „Mam już 50, 60, czy 70 lat i tak już musi być, bo to choroba wieku późnego”. Tymczasem to nieprawda – podkreśla dr Mariusz Malmur.

Nietrzymanie moczu może występować na podłożu nadreaktywności pęcherza moczowego, jak i dysfunkcji pęcherza i cewki moczowej, czyli postaci wysiłkowej. Jedna i druga postać może być skutecznie leczona, pod warunkiem szybkiego rozpoczęcia diagnostyki i terapii – mówi lekarz.

– Po procesie leczenia, pacjentki same mówią, że dostały drugie życie, ponieważ mogą normalnie funkcjonować, biegać, tańczyć, pływać. Żyć pełnią życia – dodaje.

Kiedy pojawią się objawy nietrzymania moczu, w pierwszej kolejności trzeba zbadać pacjentkę i postawić właściwą diagnozę – tłumaczy ginekolog. Kluczową kwestią jest właściwa diagnoza. Jeśli nastąpi błędne rozpoznanie i co za tym idzie pomyłka lecznicza, zamiast poprawy stanu zdrowia może nastąpić pogorszenie. W takiej sytuacji, pacjentka zaczyna się frustrować, bo uważa, że leczenie nie ma sensu. Lekarze dysponują całą paletą sposobów właściwej diagnostyki, począwszy od badań urodynamicznych, przez badania ankietowe i ultrasonograficzne.

Równie poważnym schorzeniem są zaburzenia statyki narządu płciowego. W skrajnej postaci mogą one uniemożliwić normalne funkcjonowanie – chodzenie, siedzenie, czy pracę,  tym samym izolują pacjentki z życia społecznego.

W niektórych wypadkach konieczne jest przeprowadzenie leczenia operacyjnego, ale są też sytuacje, w których wystarczy terapia farmakologiczna. Sposób leczenia zależy od typu zaburzenia i jego nasilenia. Czasem, szczególnie w początkowych stadiach wystarczy właściwa rehabilitacja. Może też wystarczyć przeprowadzenie laseroterapii albo iniekcji kolagenu. Dopiero jeśli nie ma innego wyjścia przeprowadza się odpowiednio dobrane zabiegi operacyjne.

Pierwsze objawy, które powinny skłonić kobietę do wizyty u lekarza, to np. popuszczanie moczu podczas wysiłku, w trakcie kichnięcia, kaszlu, albo aktywności fizycznej. To element ostrzegający przed tym, że zaczyna się dziać coś złego. Problemy z czasem się nasilają.

Jak zwykle najlepszym sposobem leczenia jest profilaktyka. W tym wypadku polega ona na dbaniu o prawidłową masę ciała, unikanie nadwagi. Istotna jest również aktywność, ale musi ona być prowadzona w sposób kontrolowany, pod nadzorem specjalistów. To oni podpowiedzą, jak w sposób prawidłowy ćwiczyć mięśnie przepony moczowo-płciowej i mięśnie dna miednicy. Samodzielne dozowanie ćwiczeń może spowodować więcej szkody niż pożytku.  Wskazane jest więc korzystanie z rad rehabilitantów, fizjoterapeutów albo wykształconych trenerów personalnych.

Szpital przy Prostej planuje w przyszłości nawiązanie współpracy z fizjoterapeutkami ginekologicznymi, które mogłyby pełnić dyżury w przyszpitalnej przychodni.

Poprzedni artykuł

Aktualności

Upał.

Ostrzeżenie nr 1045/249/2024 wydane przez Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Warszawie w dniu 2024-09-05, godz. 10:45, dla powiat kielecki, ważne od...

Polecamy