Półtoraroczny Dominik Majka to mieszkaniec Woli Morawickiej, który cierpi na głuchotę spowodowaną niewykształceniem małżowin usznych. Specjalistyczna operacja w USA warta milion złotych jest jedyną szansą na to, aby chłopiec wyzdrowiał i mógł normalnie słyszeć. Rodzina Dominika prowadzi na ten cel internetowe licytacje i zbiórkę pieniędzy, do których serdecznie zachęcamy się przyłączyć. Każda, nawet najmniejsza wpłata jest na wagę złota.
Dominik urodził się z niewykształconymi małżowinami usznymi. Będąc jeszcze w szpitalu, dwukrotnie nie przeszedł badań przesiewowych. Chłopczyk cierpi na obustronną mikrocję małżowin usznych i głuchotę przewodzeniową. Dominik ma bardzo zwężone kanały słuchowe. Nie da się obecnie określić na ile zniekształcone mogą być jego kosteczki słuchowe, bo jest jeszcze za mały na tego typu badanie.
Chwilowym ratunkiem dla Dominika są aparaty kostne, które przewodzą dźwięk do kości, dzięki czemu słyszy prawie tak dobrze, jak my. Niestety, są one bardzo uciążliwe i przesuwają się nawet przy najmniejszym kontakcie. Mieszczą się na grubej opasce z gumy, która odparza skórę chłopca.
Kwota niezbędna do przeprowadzenia specjalistycznej operacji przekracza możliwości finansowe rodziców chłopca. Z tego powodu Państwo Majka postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy na stronie „siepomaga” – LINK. Na ten moment udało się uzbierać 50 tys. złotych. Rodzina Dominika założyła także grupę na Facebooku „Licytacje – uszka dla Dominika Majki” na której każdego dnia prowadzone są licytacje – LINK. Członkowie grupy mogą sami wystawić przedmiot na aukcje, bądź zakupić wybraną rzecz i wesprzeć finansowo proces leczenia.
Jeszcze raz serdecznie zachęcamy do wsparcia zbiórki na leczenie Dominika. Każda, nawet najmniejsza wpłata przybliża chłopca do specjalistycznej operacji i pokonania choroby.