Mimo ostatnich przebłysków słońca i cieplejszych dni, niskie temperatury wciąż o sobie przypominają. Gdyby nie spostrzegawczość połanieckiego dzielnicowego i jego natychmiastowa reakcja wczorajsze zdarzenie mogłoby mieć tragiczne skutki. Dzięki mundurowemu życie 74-latka zostało uratowane. Niewykluczone, że interwencja ta podjęta trochę później, mogłaby mieć zupełnie inny finał.
Obecną pogodę za oknem można określić mianem zdradliwej. Cieplejsze dni przeplatają się z tymi, w których temperatura znacznie spada w okolicę zera lub osiąga minusowe wartości, a wtedy nietrudno o tragedię. Jak wskazują lata doświadczeń, okres zimowy włącznie z tym przejściowym stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia zwłaszcza osób bezdomnych, samotnych, a także nadużywających alkoholu. Każdego roku odnotowuje się przypadki zgonów spowodowanych wychłodzeniem organizmu. Do takiej sytuacji mogłoby dojść wczoraj, gdyby nie odpowiednia reakcja połanieckiego policjanta.
Wczoraj po południu dzielnicowy z Komisariatu Policji w Połańcu w trakcie obchodu rejonu służbowego w miejscowości Zofiówka zatrzymany został przez kobietę, która jechała swoim samochodem i przekazała funkcjonariuszowi, że drogą idzie nietrzeźwy mężczyzna. Policjant udał się we wskazane miejsce, aby zweryfikować ten fakt. Jadąc w kierunki miejscowości Gace Słupieckie, zauważył leżącego w rowie wypełnionym wodą mężczyznę. Widząc to dzielnicowy natychmiast podbiegł do niego i wyciągnął go z wody. Dzielnicowy udzielił 74- latkowi pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwał służby ratunkowe, a także do czasu przyjazdu karetki pogotowia monitorował funkcje życiowe mieszkańca gminy Łubnice. Jak się później okazało, mężczyzna znajdował się w stanie skrajnego wychłodzenia, które zagrażało jego życiu. Temperatura ciała 74-latka wynosiła 32 stopnie. Istniało duże prawdopodobieństwo, że gdyby mężczyzna w takich warunkach pozostał jeszcze kilkadziesiąt minut, mógłby nie przeżyć. Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zabrał 74- latka do szpitala.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie