Wczoraj mundurowi z grupy „Speed” Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zatrzymali do kontroli kierującego pojazdem bawarskiej marki. Krótko później okazało się, że 34-latek nie ma prawa jazdy, gdyż w 2011 roku zostały mu cofnięte stosowne uprawnienia, a także był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w związku z niezapłaconą grzywną. Mężczyzna do aresztu nie trafił, gdyż opłacił zaległą kwotę, lecz niebawem przyjdzie mu odpowiedzieć przed sądem za drogowe przestępstwo. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Doświadczenia oraz przeczucia nie da się kupić. Cechy te, niewątpliwie są niezwykle pożądane w służbie policjantów, którzy czuwają nad szerokorozumianym bezpieczeństwem w wielu aspektach naszego codziennego życia.
Wspomnianym przeczuciem wykazali się wczoraj funkcjonariusze grupy „Speed” Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, którzy od wielu lat pełnią służbę w strukturach ruchu drogowego. Ci właśnie mundurowi wczoraj tuż po godzinie 9:00 zauważyli pojazd marki BMW na ul. Szybowcowej w Kielcach i od razu nabrali podejrzeń. Postanowili je zweryfikować i zatrzymali do kontroli kierującego niemieckim autem. Krótko później okazało się, że za kierownicą siedział 34-letni mieszkaniec miasta, który nie posiadał uprawnień do tego by prowadzić auto, gdyż z powodów zdrowotnych zostały mu cofnięte uprawnienia w 2011 roku. Dodatkowo kielczanin z uwagi na nieopłaconą grzywnę, był poszukiwany do odbycia zastępczej kary 10 dni pozbawienia wolności. Mężczyzna ostatecznie nie trafił do zakładu penitencjarnego, gdyż wpłacił należną kwotę. Natomiast już niebawem, 34-latkowi przyjdzie odpowiedzieć przed sądem za przestępstwo nie stosowania się do decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Opr. DJ
Źródło: KWP w Kielcach
