Dwa i pół promila alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który w piątek po południu spowodował kolizję drogową w miejscowości Wólka Tarłowska. 48-latek wpadł do przydrożnego rowu. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
W piątek po południu do stanowiska kierowania opatowskiej jednostki dotarła informacja o tym, że w miejscowości Wólka Tarłowska do rowu wpadło auto. Skierowani na miejsce policjanci zastali wskazany w zgłoszeniu samochód osobowy marki opel oraz dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat, którzy nie byli stanie jednoznacznie wskazać, który z nich siedział za kierownicą w chwili zdarzenia. Ustalenia funkcjonariuszy poczynione w miejscu rozwiały jednak wszelkie wątpliwości. Uzyskane w sprawie informacje wskazały, że autem kierował starszy z nich. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. Stracił on już swoje prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa.
Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
Opr. KCW
Źródło: KPP Opatów