Druhowie z jednostek z terenu gminy Mniów wzięli udział w manewrach ratowniczych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. W ramach manewrów przeprowadzono symulacje z zakresu ratownictwa technicznego, ewakuacji osób znajdujących się na wysokości, gaszenia pożarów i zasad postępowania podczas wypadku masowego. Nie zabrakło wielu ciekawych niespodzianek, a na zakończenie wójt gminy Mniów Piotr Wilczak wręczył strażakom-ochotnikom nowy sprzęt ratowniczo-gaśniczy.
Manewry Ratownicze Jednostek OSP z terenu gminy Mniów odbyły się na boisku w Borkach. Druhowie wzięli udział w czterech epizodach. – Każda jednostka podczas losowania otrzymała wskazane zadanie do wykonania. Pierwszym założeniem był upadek dwóch osób z wysokości podczas prac porządkowych, drugim potrącenie pieszego po uderzeniu w przystanek, gdzie osoba znalazła się pod pojazdem, a trzecim porażenie pracowników prądem elektrycznym podczas wykonywania wyładunku samochodem samowyładowczym. Ostatnim ćwiczeniem był wypadek masowy z udziałem autobusu oraz samochodu osobowego, w którym udział brały wszystkie jednostki – mówi Bartosz Woś, prezes OSP w Grzymałkowie, a zarazem Komendant Gminny, który odpowiedzialny był za organizację manewrów i udostępnienie swoich pojazdów do symulacji zdarzeń.
Celem manewrów było przede wszystkim rozwijanie umiejętności druhów, a także udoskonalenie skoordynowania działań między jednostkami a ratownikami medycznymi i policją. Druhowie z terenu gminy Mniów wypadli podczas manewrów bardzo dobrze. – Dzisiejsza akcja miała za zadanie doskonalenie umiejętności druhów i przeprowadzenie szkolenia. W manewrach udział wzięli druhowie z jednostek z terenu gminy Mniów. Chcemy się szkolić i doskonalić się, aby nasza wiedza była większa, a nasi mieszkańcy mogli czuć się bezpieczniej. Dzięki tym manewrom potwierdziliśmy poziom zgrania podczas wykonywanych akcji ratowniczo-gaśniczych – mówi druh Bartosz Woś.
Symulowanej akcji ratowniczej bacznie przyglądał się wójt gminy Mniów Piotr Wilczak, obserwując przygotowanie bojowe wszystkich strażaków. – Jestem dumny z naszych druhów, że są tak dobrze wyszkoleni. Dzisiaj udowodnili wysoką gotowość bojową. Z takimi druhami mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni – podkreślał wójt Piotr Wilczak, który chwalił druhów. – Ich przeszkolenie jest na najwyższym poziomie. Staramy się także sukcesywnie doposażać nasze jednostki, aby skuteczniej mogli nieść pomoc. Tacy druhowie to wielki skarb dla wszystkich mieszkańców. Wielokrotnie udowodnili, że można na nich liczyć – zaznaczył wójt Piotr Wilczak.
Celem akcji było usprawnienie koordynacji służb oraz przeszkolenie druhów na wypadek zaistnienia prawdziwego zagrożenia. Po zakończeniu manewrów odbyło się uroczyste wręczenie sprzętu ratowniczo-gaśniczego, którego zakup został sfinansowany z budżetu gminy Mniów.
