Połanieccy policjanci zatrzymali wczoraj 50-latka, podejrzanego o kradzież roweru. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek dyżurny staszowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży roweru. 56-latek powiadomił mundurowych, że z garażu na terenie posesji w gminie Łubnice, nieznana mu osoba dokonała kradzieży należącego do niego jednośladu o wartości 600 złotych. W niedzielny poranek funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Połańcu patrolujący miejscowość Bydłowa w gminie Oleśnica, zauważyli mężczyznę prowadzącego rower. Jednoślad wyglądem odpowiadał temu, którego kradzież została zgłoszona kilka dni wcześniej. W trakcie legitymowania 50-letniego mieszkańca gminy Łubnice, mundurowi szczegółowo rozpytali go na okoliczność posiadania roweru. Czujność i tym razem nie zawiodła policjantów. Okazało się, że rower nie jest własnością mężczyzny. 50-latek został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży roweru, do którego się przyznał. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie