Powiat kielecki został laureatem nagrody „Zdrowy Samorząd” za realizację programu „Powiat kielecki przyjazny dla mieszkańców w ograniczaniu skutków niepełnosprawności”. – Celem naszych działań jest polepszenie warunków życia mieszkańców powiatu. Staramy się dostrzec potrzeby każdego, w szczególności osób niepełnosprawnych – mówi Mirosław Gębski, starosta kielecki.
„Zdrowe Samorządy” zostały wyłonione podczas VII Kongresu Wyzwań Zdrowotnych, który odbywał się na początku marca w Katowicach. Celem Konkursu Zdrowy Samorząd jest wybór i nagrodzenie jednostek samorządu terytorialnego, które w sposób najbardziej efektywny realizują zadania związane z promocją zachowań prozdrowotnych, edukacją zdrowotną i profilaktyką wybranych chorób oraz czynników ryzyka.
Nasz samorząd został nominowany za program „Powiat Kielecki przyjazny dla mieszkańców w ograniczaniu skutków niepełnosprawności”.
– Takich nagród dla jednostek samorządowych było 10, a przypomnę, w całym kraju gmin powiatów, miast na prawach powiatu i województw jest prawie 2900 – wylicza starosta kielecki. – Inwestujemy nie tylko w drogi, oświatę, ale również stawiamy na zdrowie naszych mieszkańców. Przypomnę, że pierwszy raz w historii powiatu otrzymaliśmy tę nagrodę, co nas bardzo cieszy. Nie ustajemy w wysiłkach na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców powiatu kieleckiego.
Wicestarosta Tomasz Pleban dodaje: – Zarząd Powiatu cały czas inwestuje w infrastrukturę medyczną. Niedawno podpisaliśmy umowę na zakup tomografu do Powiatowego Centrum Usług Medycznych, ale podejmujemy także szereg innych działań. Warto zaznaczyć, że nasze jednostki medyczne przez ostanie 20 lat nie otrzymały takich środków, co przez ostanie trzy lata.
To nie jedyny sukces naszego samorządu na arenie krajowej w rankingach dotyczących zdrowia. W 2020 roku powiat kielecki po raz pierwszy zwyciężył w rankingu Dziennika Gazeta Prawna.
– To drugie wyróżnienie dla powiatu na arenie krajowej i tak samo ważne. Dlatego, że powiat kielecki został doceniony za działania na rzecz osób niepełnosprawnych – dodaje Stefan Bąk, członek Zarządu Powiatu w Kielcach. – Oprócz tego programu, realizujemy 32 inne programy prozdrowotne, a wszystko to dla naszych mieszkańców, w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż długotrwale leczyć.
Obecnie z programu korzysta ok. 400 osób. – Są to niepełnosprawni z dziewięciu gmin z terenu powiatu i miasta Kielce, które wyraziły wolę uczestniczenia w programie – dodaje Stefan Bąk. – W ramach programu osoby niepełnosprawne mogą bez kolejki, po wcześniejszym umówieniu skorzystać z rehabilitacji i wypożyczalni sprzętu.
Jak zaznacza Dominika Kąsek, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Starostwa Powiatowego w Kielcach, program realizowany jest od 2007 roku. – Przez pierwsze trzy lata finansowany był z pieniędzy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W ramach tych działań prowadzone były usługi dla osób niepełnosprawnych świadczone przez rehabilitantów w Powiatowym Centrum Usług Medycznych w Kielcach oraz przez pracowników Powiatowych Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych.
Od 2011 roku do chwili obecnej program jest współfinansowany przez powiat kielecki i gminy powiatu oraz miasto Kielce. Jego uczestnicy mogą nie tylko korzystać z bezpłatnych zabiegów rehabilitacyjnych jak kinezyterapia, masaż, elektrolecznictwo, leczenie polem elektromagnetycznym, światłolecznictwo, krioterapia, ultrasonoterapia, udzielanych w PCUM w Kielcach, ale także mogą bezpłatnie wypożyczyć sprzęt do rehabilitacji domowej.
– W latach 2020-2021 samorządy gmin same sfinansowały dowóz osób niepełnosprawnych na rehabilitację, a także na badanie gęstości kości – dodaje dyrektor Kąsek.
W latach 2018-2021 Program został sfinansowany z budżetu powiatu w wysokości ponad 764 tys. zł; budżetu miasta 195 tys. zł i z pieniędzy gmin uczestniczących w programie. – W tym czasie z zabiegów rehabilitacyjnych skorzystało 996 osób, niewiele mniej osób skorzystało z porad udzielanych w naszych poradniach, a 253 osoby skorzystały z bezpłatnej wypożyczalni sprzętu do rehabilitacji domowej – wylicza Dominika Kąsek.
