Pani Bogumiła Izabela Skóra jest Absolwentką Akademii Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Pracuje w Samorządowym Centrum Kultury i Bibliotece w Morawicy jako bibliotekarz w filii bibliotecznej w Brzezinach jak również jako nauczyciel bibliotekarz i wychowawca świetlicy w Szkole Podstawowe im. Jana Pawła II w Brzezinach.
W latach 2004-2015 ukazały się jej cztery tomiki wierszy: „Tunel”, „Stan duszy”, „Treny. Obrazy bólu”, „Za fasadą piękna”. Jest członkiem Grupy Literackiej Bocianie Gniazdo działającej przy Samorządowym Centrum Kultury i Bibliotece w Morawicy. Na początku działalności tej grupy wiersze wydawane były w „Morawickich Zeszytach Literackich Bocianie Gniazdo” ( w numerze 4 (1) ze stycznia 2015 roku bardzo ciekawy życiorys literacki )a następnie w Antologii( sierpień 2018 ) i zbiorku „Kwiaty, które nigdy nie więdną” ( wrzesień 2019 ).
Ostatnia kreacja
Otwieram szafę
wyjmuję najładniejsze stroje.
– Bluzka w paski czy w kwiatki?
A może z falbankami?
– Nie!
– Kremowa? Najlepsza prosta.
– Spodnie? Nie wypada.
– Lepsza spódnica.
– Jesionka? A może żakiet?
– Rajstopy beżowe czy czarne?
Jakiego koloru bielizna?
– Jeszcze tylko buty…
…Tylko zamiast radości
wstrząsa mną szloch.
Trudno ubierać Matkę do trumny.
Nawet nie zdążyła
się zestarzeć.
Kilka powodów
Kilka powodów do radości
– Dzień Babci
– Dzień Kobiet
– Dzień Matki
– Imieniny
– Rocznica urodzin
Kilka powodów do smutku
– Dzień Babci
– Dzień Kobiet
– Dzień Matki
– Imieniny
– Rocznica śmierci
Milczenie
Przestałam mówić
Już chyba dawno
Słowa tak ranią.
Nauczyłam się rozumieć – ludzi…?
Milcząc … nie kłamią.
Może kiedyś się odezwę
Jeśli ludzie …
Się zmienią
Milczenie!
Ostatni obraz
życie składa się z chwil
obrazów małych i dużych
przegląda się album wspomnień
przesuwa klatki pamięci
pojawiają się obrazy:
sprzed godziny, z dzieciństwa,
z czasów studenckich albo szkolnych,
ze szpitala, z wesela lub Lwowa
można się nimi podzielić lub zachować dla siebie
czasem bywa, że obrazy się mieszają
zachodzą mgłą
ostatni obraz
przeznaczony jest wyłącznie dla Boga
Nienarodzone
Miało być wiosną
Promykiem słońca
A zanim go poznałam
Już go nie ma
Bez imienia, płci
Tylko wspomnienia
Kobiecy dramat
Zamknięty w czterech ścianach
Ideał
Poznałam go w parku
Miłość od pierwszego wejrzenia
Delikatny, czuły przystojniak
Zawsze wesoły
Prawdziwy przyjaciel
Potrafi mnie słuchać godzinami
Je z ręki
Skacze z radości
Przy każdym spotkaniu
Wszędzie by za mną poszedł
Mój kochany ideał
Gdyby nie te cztery łapy…
Grupa Literacka „Bocianie Gniazdo”