6 czerwca, w Szkole Podstawowej w Grzymałkowie została zorganizowana akcja charytatywna pod hasłem Dzień Dobrych Uczynków. Jej celem była pomoc Piotrusiowi, który po ciężkiej operacji wymaga intensywnej rehabilitacji. W ramach akcji przeprowadzono też zbiórkę karmy dla zwierząt, środków higienicznych dla podopiecznych domu pomocy społecznej oraz nakrętek dla chorej Małgosi. Akcja była koordynowana przez Szkolne Koło Wolontariatu „Podaj dłoń”.
Wydarzenie rozpoczęto już tydzień wcześniej od szkolnej zbiórki pieniędzy wśród uczniów i pracowników. – Już wtedy to udało nam się zebrać 1540 złotych, za co pragniemy serdecznie podziękować wszystkim naszym uczniom, rodzicom i pracownikom szkoły – dziękują organizatorzy, którzy nawet w najśmielszych snach nie przypuszczali, że to był zaledwie początek. – Choć już w pierwszym tygodniu udało nam się zebrać całkiem dużą sumę pieniędzy, to najlepsze jak się okazuje było dopiero przed nami. W niedzielę, 6 czerwca, przy pięknej, słonecznej pogodzie i z udziałem wielu rodzin o wielkich sercach wspólnie dokonaliśmy rzeczy, wręcz wydawałoby się niemożliwej. Razem zebraliśmy aż 14.138,70 złotych.
Organizatorzy pięknej akcji charytatywnej przygotowali dla uczestników festynu wiele ciekawych niespodzianek zarówno dla młodszych, jak i starszych. Były dmuchańce, popcorn (użyczone bezpłatnie przez państwo Witułów), bańki mydlane, loteria fantowa pluszaków, rozgrywki sportowe, gry i zabawy, a nawet przedstawienie teatralne „Burza w teatrze Gogo” w wykonaniu podopiecznych klubu Wolna Strefa Grzymałków. Nie zabrakło też czegoś dla miłośników aktywności fizycznej. – Mogli się oni zmierzyć w marszu na pięć kilometrów po najbliższej okolicy, a spragnieni tanecznych wrażeń mieli możliwość zatańczyć do piosenki „Jerusalem” – mówią organizatorzy. Podczas festynu można też było smacznie zjeść, a to za sprawą przygotowanego kącika kulinarnego. Tutaj serwowano chociażby potrawę regionalną – kapustę z grochem przygotowaną przez Koło Gospodyń Wiejskich Sasanki z Mniowa. Na łasuchów czekała też masa słodkości przygotowanych przez Sasanki, Radę Rodziców oraz pracowników szkoły. Była oczywiści kawa, herbata i zimne napoje.
Prawdziwe emocje zaczęły się jednak dopiero podczas licytacji na rzecz Piotrusia, a trzeba przyznać było o co walczyć. – Licytacja przyciągnęła najwięcej zainteresowanych. Nie spodziewaliśmy się, ż ostateczny jej wynik będzie tak wysoki -przyznają organizatorzy. Wśród przedmiotów oraz usług przekazanych przez okolicznych darczyńców znalazły się: kosze słodkości, usługi kosmetyczne, fryzjerskie, suszarka, karnety na basen i bawialnię, przejazd najnowocześniejszym wozem strażackim Ochotniczej Straży Pożarnej w Grzymałkowie, aparaty do badania ciśnienia, poziomu cukru, masażu twarzy, płaskorzeźba w drewnie o tematyce sakralnej, drzewko ozdobne, mini-serce na nakrętki oraz makramy.
Podczas licytacji zebrano 9.310 złotych. Reszta kwoty w wysokości 6.368,70 złotych (łącznie ze zbiórką szkolną) pochodziła z dobrowolnych datków do puszek. Zebrane pieniądze w całości zostaną przekazane na konto fundacji Serce dla Maluszka, która pomaga chłopcu. Rodzice, którzy przybyli wraz z Piotrusiem nie kryli swojej ogromnej wdzięczności i wzruszenia za okazaną pomoc i podziękowali „za lepsze jutro dla Piotrusia”. Wzruszenia nie kryli też uczestnicy akcji. Bo właśnie chęć pomagania drugiemu człowiekowi sprawiła, że dobroci i hojności nie było granic. – Była to kolejna szkolna akcja, która utwierdziła nas w przekonaniu, że w ludziach drzemie niesamowity potencjał dobra. Mocno wierzymy w to, że dobro, które czynimy zostaje zapamiętane, nawet jeśli o nim zapomnimy. Wróci do nas w najmniej spodziewanej chwili – przekonują organizatorzy akcji.
Podziękowania na ręce organizatorów za zorganizowanie pięknej akcji charytatywnej połączonej z dobrą zabawą złożył obecny podczas wydarzenia zastępca wójta gminy Mniów, Michał Milcarz.