Stanisław Dembiński był synem kanclerza wielkiego koronnego Walentego i zarazem spadkobiorcą jego dziedzictwa. Urodził się najpewniej w pierwszej połowie lat trzydziestych XVI wieku. Swoją pozycję zawdzięczał Stanisław działalności publicznej ojca. Umieścił on syna na dworze swojego wieloletniego protektora – Piotr Kmity, o czym świadczy zaciągnięcie przez Stanisława w 1548 r., na polecenie starosty krakowskiego, 30 piechurów dla obrony Wawelu. Przebywał przy Kmicie aż do jego śmierci.
Aktywnie działał w polityce województw krakowskiego i sandomierskiego, będąc kilkukrotnie delegatem na sejmy. Posłował również do króla Stefana Batorego w 1578 r. Zdecydowanie był wiodącą postacią małopolskiego środowiska parlamentarnego. Wiązało się to również z jego ingerencją w sferę sądownictwa szlacheckiego. Był jednym z inicjatorów powstania tzw. trybunału trzech województw (sandomierskiego, lubelskiego i podlaskiego), który funkcjonował od 1574 r. wszedł w jego skład jako jeden z deputatów. Sąd przestał funkcjonować w momencie utworzenie Trybunału Koronnego w 1578 r., którego marszałkiem został w 1582 r.
Silnie związany był Stanisław Dembiński ze starostwem chęcińskim, które objął z cesji ojca 21 kwietnia 1564 r. Miał on doświadczenie w jego administracji, ponieważ został mianowany przez Walentego podstarościm już w 1559 r., zapewne również sędzią sądu grodzkiego. Kiedy był już pełnoprawnym starostą, dużo uwagi poświęcił on poprawie sytuacji miejscowego górnictwa kruszcowego. Chęć poprawy sytuacji górnictwa zaowocował uzyskaniem przez Dembińskiego w 1571 r. przywileju królewskiego na poszukiwanie i eksploatacje złóż w całym województwie sandomierskim, w szczególności zaś w okolicach Chęcin. Założył w tym celu spółkę gwarecką, sprowadził specjalistów, sam otrzymał również urząd żupnika chęcińskiego, przywracając sobie tym samym kontrolę nad sądem górniczym. Dokument zawiera też szereg udogodnień względem gwarków, zapewniając im m.in. trzy lata wolnizny od olbory czy swobodny wyrąb z lasów królewskich. Niestety, trud Stanisława poszedł na marne, ponieważ nie udało mu się polepszyć sytuacji kopalń chęcińskich, czemu dowodzi instrukcja poselska szlachty krakowskiej na sejm w 1577 r. Wyartykułowano w niej, by przypomnieć o istnieniu chęcińskich gór kruszcowych, co świadczy, że mimo przywileju sprzed sześciu lat mało kto zwracał uwagę na górnictwo chęcińskie. Sam Dembiński podjął jednak dalszy trud i temat chęcińskich kruszców podjął podczas sejmu koronacyjnego zaznaczając, że złoża chęcińskie mogłyby być wykorzystane do produkcji monet.
Jego gospodarność odbiła się też w innych sferach administracji. 1 marca 1570 r. uzyskał zezwolenie na zagospodarowanie pustek, leżących naprzeciwko kościoła św. Ducha w Chęcinach. Uzyskał też w tym samym roku dożywocie na wsi Rudniki, co utożsamiać można z tamtejszym, niezwykle wydajnym folwarkiem.
Był Dembiński najpewniej pierwszym starostą-protestantem. Zbór chęciński istniał już w 1560 r., a więc w czasie administrowania Dembińskiego, jako podstarościego, faktycznie pełniącego rolę starosty w czasie nieobecności Walentego, stale przebywającego poza Chęcinami. W rękach protestantów znalazł się w tym czasie, bo od ok. 1570 r. kościół parafialny pw. św. Bartłomieja (zwrócony kościołowi katolickiemu w 1597 r.). Sprofanowano również kościół franciszkański, który przyznano kalwinom ok. 1580 r. (do 1603 r.). O doniosłym dla rozwoju protestantyzmu polskiego wkładzie Chęcin dowodzi utworzenie obszernego dystryktu chęcińskiego, odpowiadającego katolickiemu dekanatowi (podlegało mu do 1570 r. ok. 35 zborów). Sam Stanisław Dembiński był jednym ze świeckich seniorów tego dystryktu. Istniał on jeszcze w końcu wieku szesnastego, jedynie symboliczną funkcję spełniał w wieku kolejnym.
Wraz z żoną Anną posiadał również klucz rytwiański i staszowski oraz wsie: Gołuchowice, Karsy, Konary, Lipa, Lubanie, Niegosławice, Siedliszowice, Zagaje oraz części we wsiach: Borów, Irządze, Lubochów, Potok i Wygnanów. Dwa lata później Walenty uzyskał również dzierżawę Zawichostu wraz z siedmioma wsiami, którą przekazał Stanisławowi w 1570 r. Posiadał też kamienicę w Krakowie. Jedyną żoną Stanisława Dembińskiego była Anna Ciołkówna, wnuczka Hieronima Łaskiego, znanego dyplomaty.
Konrad Szymański
Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej w Chęcinach