3.5 C
Kielce
piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościTymoteusz Jaworski z Mniowa ma szansę zdobyć tytuł Mistera Polski 2020. Dostał...

Tymoteusz Jaworski z Mniowa ma szansę zdobyć tytuł Mistera Polski 2020. Dostał się już do półfinału!

Zobacz

– Niektórzy dziwią się, że z jednej strony można trenować boks, MMA i jiu-jitsu, a z drugiej być modelem i chodzić po wybiegu w pokazach mody. Sztuki walki i modeling to moje dwie wielkie pasje – Tymoteusz Jaworski ma 20 lat, 189 cm wzrostu i szansę na zdobycie tytułu Mistera Polski 2020. Na co dzień sprawdza się w roli trenera personalnego i modela. Ciągnie go też do sztuk walki, których tajniki z wielką pasją zgłębia od ponad dwóch lat.

Pochodzi z gminy Mniów, gdzie mieszka od urodzenia. Tu skończył szkołę podstawową. Jest też absolwentem IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach. W najbliższych planach ma rozpoczęcie studiów magisterskich na wydziale automatyki i robotyki Politechniki Świętokrzyskiej.

Kiedy w 2016 roku zaczął chodzić na siłownię, wtedy nie przypuszczał jeszcze, że właśnie rozpoczyna się jego przygoda życia. – Wszystko zaczęło się od treningów na siłowni. Wzorem był dla mnie mój ojciec, który przez lata trenował kulturystykę. Wielką motywację dawała mi też mama, która moje zamiłowania zawsze wspierała, również finansowo – mówi Tymoteusz Jaworski.

Chodził w pokazach dla największych projektantów

Razem z siłownią zaczęły się pierwsze pokazy modowe. – Swoje pierwsze kroki na wybiegu stawiałem w Kielcach podczas pokazów OFF Fashion. Tutaj zostałem zauważony przez dużą agencję reklamową z Krakowa, która zaproponowała mi współpracę. Często bywało i tak, że na wybiegu byłem dosłownie codziennie i przez tydzień musiałem mieszkać w Krakowie. Moi nauczyciele byli dla mnie w tamtym czasie bardzo wyrozumiali – wspomina z uśmiechem Tymoteusz, który w pokazach mody chodził już dla tak znanych projektantów jak Paprocki & Brzozowski, czy też Mariusz Przybylski, a także dla wielu projektantów zagranicznych, którzy robili swoje pokazy w Polsce.

Boks, MMA i brazylijskie jiu-jitsu

Wraz z pasją do siłowni i modelingu ciągnie go też do trenowania sztuk walki. – 2017 rok był u mnie rokiem przełomowym. Po pierwszych pokazach okazało się, że mam do tego predyspozycje. W tym samym jednak czasie zapisałem się na boks, a w między czasie rozpocząłem treningi MMA, które budują siłę, zwiększają wytrzymałość i poprawiają elastyczność ciała. Uczą też obrony i samodyscypliny. MMA trenowałem dwa lata. Zdarzało się wchodzić do oktagonu, ale tylko na sparingi. Zdarzały się też zadrapania i siniaki w czasie, kiedy akurat miałem pokaz. Ale od czego jest puder – śmieje się Tymoteusz. – Z czasem przeszedłem na brazylijskie jiu-jitsu, które charakteryzuje się rzutami mającymi na celu sprowadzenie przeciwnika do parteru. Cała walka odbywa się w zasadzie w parterze – dodaje.

Trener personalny z wielkim poczuciem humoru

Jak sam podkreśla, zawsze wymagał od siebie bardzo dużo. – Kiedy zacząłem przygodę z treningami i z różnymi sztukami walki, postanowiłem sam spróbować pomóc innym w doskonaleniu swojego ciała. Ponieważ nie miałem jeszcze wtedy w tym zakresie aż tak fachowej wiedzy, postanowiłem ją zdobyć. I tak rozpocząłem kurs dla trenerów personalnych, po zakończeniu którego zdobyłem międzynarodowy certyfikat. Pracowałem już w jednym z klubów w Kielcach jako trener i trener personalny. Dobieram plany treningowe, plany żywieniowe i motywuję do działania. Każdy, kto chce w końcu ruszyć się z kanapy, zacząć dbać o siebie i zacząć przygodę ze zdrowym trybem życia, śmiało może się ze mną skontaktować za pośrednictwem FB czy instagrama. Mam duże poczucie humoru, zatem ze mną nie ma nudy, a treningi przynoszą efekty – zapewnia.

Ma szansę zdobyć tytuł Mistera Polski 2020

Tymoteusz sam jest przykładem tego, że samodyscyplina i dążenie do celu przynoszą efekty. Gdy zobaczył zapowiedź castingu do konkursu Mister Polski 2020 postanowił spróbować swoich sił. Cztery podstawowe warunki spełniał na wstępie, bo mierzy ponad 1,8 m, ma mniej niż 30 lat i jest kawalerem bez dzieci. – Mam trochę doświadczenia już w takich konkursach. Dwa lata temu zdobyłem tytuł Mistera Publiczności Internetu w konkursie Miss i Mister Ziemi Świętokrzyskiej, a w ubiegłym roku tytuł I Wicemistera Ziemi Świętokrzyskiej. To dodało mi pewności siebie i postanowiłem spróbować zrobić kolejny krok – mówi Tymoteusz Jaworski.

Do konkursu na Mistera Polski 2020 zgłosiło się ponad tysiąc kandydatów. Spośród nich wybrano setkę do ćwierćfinału. W tym gronie znalazł się Tymoteusz. Po rozmowach z jury, gdzie na ocenę zdecydowanie wpłynęło jego poczucie humoru i niesamowita osobowość oraz po wykonaniu serii zdjęć konkursowych, Tymoteusz znalazł się w gronie 44 laureatów półfinału. – W pierwszej połowie września będziemy mieć zgrupowanie. Tam rozstrzygnie się kto z nas zostanie zakwalifikowany do finału, który odbędzie się na przełomie listopada i grudnia. Jestem teraz w szczytowej formie i jestem też dobrej myśli. Trzymajcie kciuki – mówi Tymoteusz Jaworski.

Czy Tymoteusz przejdzie do finału konkursu? Tego dowiemy się we wrześniu. Poinformujemy także o dacie i godzinie transmisji telewizyjnej konkursu Mister Polski 2020. Tymoteuszowi życzymy powodzenia i oczywiście trzymamy kciuki.

Galeria

GminaGmina Mniów
GminaKielce
GminaMniów

Aktualności

Rekordowy Przegląd Piosenki Popularnej w Piekoszowie – wyjątkowe talenty na deskach kina „Piksel”

Po raz kolejny w Piekoszowie odbył się Przegląd Piosenki Popularnej, który w tym roku wyróżnił się rekordową liczbą...

Polecamy